Łódzka licealistka, 18-letnia Magda Amati, wystartuje w najbliższą niedzielę w konkursie Miss Italia nel Mondo. O tytuł najpiękniejszej Włoszki na świecie będzie rywalizować z 40 dziewczętami włoskiego pochodzenia z 31 krajów.
W konkursie, który odbędzie się już po raz trzynasty, biorą udział dziewczyny, które mogą udokumentować włoskie pochodzenie do trzeciego pokolenia wstecz. Magda nie ma z tym problemów, ponieważ jej ojciec Mario jest Włochem, a ona sama urodziła się w Rzymie 26 lipca 1985 roku. W Polsce mieszka dopiero od 10 lat.
Konkursem zainteresowała się w ubiegłym roku. Wysłała zgłoszenie i została zaproszona na eliminacje do Amsterdamu, gdzie pokonała kilkaset rywalek z całego świata. Nic w tym dziwnego, bo Magda jest uroczą, wysoką (174 cm), długowłosą dziewczyną o brązowych oczach, kasztanowych włosach i niebotycznie długich nogach. Jej wymiary to 88x55x89.
Teraz Magda wraz z mamą od kilku dni jest na zgrupowaniu w Terme koło Modeny, gdzie intensywnie przygotowuje się do występu. W niedzielny wieczór zaprezentuje się m. in. w beżowej sukni haftowanej w złote kłosy i bursztynowej biżuterii również w kształcie kłosów. Transmisję z konkursu będzie można oglądać w telewizji Rai Uno i Rai Internationale od godz. 20.40.
Magda i rok od niej starszy brat Marco są uczniami maturalnej klasy w XL LO w Łodzi. Jej koleżanki już przestawiły telewizory na Rai Uno, trzymają kciuki i ślą do Włoch SMS-y z gratulacjami i słowami otuchy.
– Jest miła, ładna i sympatyczna, poza tym podobno rywalki nie są olśniewającymi pięknościami – koleżanki z IV d wierzą w szanse Magdy.
Zdradzają, że Magda lubuje się w beżach i brązach. Słucha Eminema i hip-hopu. Najchętniej czas spędza z przyjaciółmi w klubach lub ze swoim chłopakiem Przemkiem, absolwentem XL LO. Jej największym marzeniem jest wyjazd na studia do Włoch, gdzie co roku spędza wakacje u ojca. Podróże w ogóle są jej pasją i w przyszłości chciałaby znaleźć pracę związaną z wojażami. Ideałem kobiecego piękna jest dla Magdy Cindy Crawford, a jej ulubionym projektantem – Giorgio Armani. Podczas pobytu we Włoszech chciałaby poznać Erosa Ramazottiego i Silvio Berlusconiego.
Nasza finalistka bardzo dobrze pływa i kocha zajęcia sportowe. Mówi po polsku, francusku i włosku. Razem z bratem chce zdawać maturę właśnie z włoskiego.
– Nieśmiała, sprawia wrażenie zamkniętej w sobie, ale jest bardzo pomocna, działa w samorządzie. Razem z bratem mają bardzo tolerancyjne podejście do świata, z racji pochodzenia są kosmopolitami – mówi Beata Śliwicka, wychowawczyni Magdy.
Magda ma już za sobą udział w konkursie na najpiękniejszą matkę i córkę, ale Marco zdradza, że siostra jest bardzo przejęta występem i nie do końca wierzy w swoje siły. Jej ojczym Roman Grzybowski, który jest na miejscu we Włoszech, tę niską samoocenę kładzie na karb nieśmiałości dziewczyny i dodaje, że po tygodniu ćwiczeń, które trwały od 8 do 24 godz., Magda nabrała już pewności siebie.
– Jest w dobrym nastroju. W środę odbyła się próba telewizyjna i wszystko wypadło bardzo pięknie – mówi Roman Grzybowski.
Za tydzień w tym samym miejscu odbędą się wybory Miss Italia. Wezmą w nich udział także zwyciężczynie konkursu na najpiękniejszą Włoszkę świata. Trzymamy kciuki za start Magdy Amati.
Rusza 61. Festiwal w Opolu. Znamy szczegóły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?