Do zatrzymania kierowcy fiata doszło 17 lutego o godz. 1:30. Podczas rutynowego patrolu zgierscy policjanci zauważyli mężczyznę, który pchał samochód na ul. Konstantynowskiej. Zagadnięty przez funkcjonariuszy 21-latek nie miał przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu ani prawa jazdy. Tłumaczył, że zostawił je na pobliskiej stacji benzynowej jako "zastaw" za zatankowane paliwo.
W międzyczasie oficer dyżurny skojarzył, że w kilku miastach na terenie województwa łódzkiego doszło ostatnio do kradzieży paliwa ze stacji benzynowych. Za każdym razem złodziej podjeżdżał na stację fiatem seicento. Policjanci zatrzymali więc 21-latka do czasu wyjaśnienia sprawy. Okazało się, że to on ukradł paliwo ze stacji m.in. w Łasku, Głownie i Piątku.
Zatrzymany wyjaśnił policjantom, że w połowie stycznia wyprowadził się z domu i zamieszkał w samochodzie. Paliwo, które kradł na terenie całego województwa potrzebne mu było do ogrzania auta. Śledczy przedstawili 21-latkowi zarzut dokonania trzech kradzieży w tzw. czynie ciągłym za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Budowa S6 za węzłem Bożepole Wielkie postępuje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?