"Szkoła specjalna to przy was Sorbona!" - cytaty z wykładowców łódzkich uczelni
Piątek, 13 grudnia okazał się szczęśliwy dla Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Tego dnia Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał pozwolenie na użytkowanie budynku Centrum Kliniczno-Dydaktycznego. Tym samym zakończyła się jedna z najdłuższych budów w dziejach miasta. Od momentu wmurowania kamienia węgielnego do wydania dokumentu minęło 38 lat.
Odpowiednie zgody wydały także Sanepid i straż pożarna. Oznacza to, że nie ma już formalnych przeszkód, aby otworzyć szpital. Problemem jest jednak brak środków na wyposażenie medyczne. Uniwersytet Medyczny szacuje, że na ten cel potrzeba jeszcze 50 milionów złotych. 1/5 tej sumy udało się już pozyskać ze środków Ministerstwa Zdrowia.
Władze uczelni prognozują, że sprzęt uda się zakupić do połowy 2014 roku, kiedy to na oddziałach mają się pojawić pierwsi pacjenci. W Centrum Kliniczno-Dydaktycznym znajdą się m.in. kardiologia, kardiochirurgia, ortopedia dorosłych i dzieci wraz z zapleczem rehabilitacyjnym. Ze Szpitala im. Barlickiego do CKD przeniesiona zostanie nefrologia i diabetologia. Planowane jest także umieszczenie w budynku oddziałów chirurgii i interny ze Szpitala im. Sonnenberga.
W budynku przy ul. Czechosłowackiej na razie mieści się Instytut Stomatologii i oddane w 2012 roku Centrum Dydaktyczne czyli sale wykładowe i aule dla studentów Uniwersytetu Medycznego.
Budowa CKD rozpoczęła się w 1976 roku. Olbrzymi szpital miał pomieścić 1500 łóżek. Prace wyhamowały pod koniec lat 80., gdy na południowym krańcu miasta wznoszono Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki. Budynek CKD ma 20 kondygnacji podziemnych i naziemnych, mierzy 160 metrów długości i 72,5 metra wysokości.
Źródło: TVN24/x-news
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?