Tutaj tradycyjnie oprócz nawiedzania grobów bliskich, łodzianie mieli również okazję kupić chleb, kiełbaskę z grilla, czy wreszcie słynne "murzynki". Choć we Wszystkich Świętych w 2016 roku na większości pudełek napis głosił "Całuski" to łodzianie i tak domagali się "murzynek" (słodkie pianki pokryte czekoladą, zwane też ciepłymi lodami - red.).
Na cmentarzu św. Wojciecha przy ulicy Kurczaki w Łodzi przez wiele lat można było też spotkać mniejszość romską, która świętowała nad grobem "króla cygańskiego". Jednak zwyczaj ten powoli zanika. Wielu natomiast łodzian zatrzymywało się tradycyjnie przed mogiłą żołnierską z czasów drugiej wojny światowej.
Na cmentarzu Kurczaki znajduje się też wyjątkowo smutna aleja z grobami. To miejsce gdzie pochowanych jest kilkaset dzieci. Tutaj również spoczywa część ofiar niemieckiego obozu dla dzieci przy ulicy Przemysłowej w Łodzi.
Rusza 61. Festiwal w Opolu. Znamy szczegóły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?