W poniedziałek ełkaesiacy grają w Belek z Rudarem Pljevlia z Czarnogóry

Ełkaesiacy są już w Side po raz czwarty. We wszystkich dotychczasowych obozach udział brało trzech piłkarzy. To Dawid Arndt, Maciej Wolski i Maksymilian Rozwandowicz. Jest też 11 debiutantów. Sztab szkoleniowy zaplanował po dwa zajęcia dziennie.
– Cały czas koncentrujemy się na pracy - mówi trener Kibu Vicuna. - Ta praca wkrótce się nam zwróci. Przed cięzkie dni, a w poniedziałek sparing. Nie zamierzamy odpuszczać. Musimy mocno zacząć drugą fazę przygotowań.
Pierwsze dni w Side poświęcone są głównie doskonaleniu skutecznego pressing, odbiorowi piłki i działaniom zespołowe na boisku. Zawodnicy maja już za sobą bieganie wytrzymałościowe. - W trakcie drugiego sobotniego treningu ełkaesiacy szlifowali ponadto obronę przy stałych fragmentach gry, przy czym zmieniały się tutaj i formacje defensywne, i te które próbowały zmieścić piłkę w bramce- mówi Mateusz Żegota z mediów klubowych, który przebywa w Turcji z zespołem. - W niedzielę nie było wolnego, lecz dwa treningi z głównym akcentem na grę ofensywną.

Na poniedziałek (31 stycznia) podopieczni trenera Kibu Vicuny mają zaplanowany sparing z Rudarem Pljevlia z Czarnogóry. Rywal zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli Telekom 1. CFL, czyli najwyższej klasy rozgrywkowej w Czarnogórze. W 19 meczach drużyna zdobyła 23 punkty. Prowadząca w rankingu Sutjeska ma na koncie 41 punktów, a wicelider Dećić Tuzi 33. Na miejscu trzecim plasuje się Dudućnost Podgorica - 32. Jesienią w zespole występowało czterech młodzieżowych reprezentantów Czarnogóry Vuk Strikovic, Niksa Vujanovic, Ognjen Gasevic oraz Ivan Bojovic. Warto dodać, że średnia wieku drużyny to zaledwie 23 lata. Na 5 lutego (sobota) ŁKS ma zaplanowany mecz z FKAtyrau z Kazachstanu.
Tymczasem dochodzą niepokojące wieści, że ŁKS będzie musiał się wiosną obyć bez Hiszpana Pirulo, który był rundzie jesiennej strzelił pięć goli w I lidze i był najskuteczniejszym graczem zespołu Kibu Vicuny. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że agent piłkarza szuka dla niego nowego klubu. Pieniądze ze sprzedaży piłkarza bardzo, ale to bardzo, przydałby się klubowi, ale wtedy marzenia o PKOEkstraklasie raczej raczej trzeba byłoby schować do szuflady. ŁKS chciałby podobno za Hiszpana pół miliona złotych. Ma on umowę z klubem z alei Unii 2 do końca czerwca 2025 roku. Sprawa ewentualnego transferu wyjaśni się zapewne po powrocie ŁKS z Turcji, czyli po 11 lutego. ą