- Muszę przyznać, że komunikat o wstrzymaniu przyjęć był przedwczesny. Sytuacja była bardzo trudna, ale nie do nieopanowania. Cały dzień oraz wieczorem w środę trwały rozmowy z nowym łódzkim inwestorem, który porozumiał się z zarządem szpitala. Sytuacja wróciła do normy, przyjęcia porodów i cięć cesarskich zostały przywrócone - zapewnia Aneta Juśkiewicz, rzecznik Szpitala Specjalistycznego Pro Familia w Łodzi.
Dodaje, że pomimo utrudnień żadna z kobiet oczekujących na przyjęcie do Pro Familii nie została odesłana, a każda zapisana na poród, zostanie przyjęta bez problemu.
Komunikat dotyczący wstrzymanych przyjęć na porodówkę Pro Familii miał związek z problemami finansowymi szpitala, co potwierdziła rzeczniczka. W środę (28 marca) informowaliśmy Czytelników, że wobec tej prywatnej łódzkiej placówki zostało otwarte przyspieszone postępowanie układowe, którego celem jest uniknięcie upadłości spółki prowadzącej szpital.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?