Z Białegostoku do Łodzi przyjechał 16-letni Bartłomiej Staszyński, który robotami fascynuje się od 4 - 5 lat. W Manufakturze pojawił się z prototypem łazika na czterech gąsienicach.
- Taki robot może być przydatny np. w przypadku zejścia lawiny - mówi Bartłomiej Staszyński. - Pozwoli ocenić, czy pod śniegiem ktoś się znajduje, a także, czy ratownicy mogą się tam udać i nie grozi niebezpieczeństwo.
Robot powstał w ciągu półtora miesiąca, a pracowały nad nim trzy osoby.
Hexapod, czyli robot kroczący o sześciu nogach przywieźli do Łodzi trzej studenci Politechniki Poznańskiej.
- Pracujemy nad nim od początku roku - mówią Jakub Matyszczak, Łukasz Antczak oraz Jakub Bartoszek. - Po czterech miesiącach miało miejsce pierwsze uruchomienie, a teraz trwa rozbudowa.
Robot pozwala na prowadzenie badań pod kątem rozwoju algorytmów sterowania.
Roboty wzbudziły ogromne zainteresowanie gości Manufaktury.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem 7 - 13 listopada października 2016 r.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
