Zespół z Bielska Podlaskiego przekonał się w ostatnich miesiącach, jak trudny potrafi być żywot beniaminka. Wraz z wywalczeniem w poprzednim sezonie awansu do trzeciej ligi, przeniósł się do innego świata, o czym nie raz podkreślał w swoich wypowiedziach trener Tura Paweł Bierżyn. Cel był jasny, czyli utrzymanie się na wyższym poziomie, ale krótka ławka i brak doświadczenia przesądziły o tym, że przygoda podlaskiej ekipy z trzecią ligą potrwała bardzo krótko.
Pomimo spadku, piłkarze Tura w tym sezonie dali sporo radości swoim kibicom w rozgrywkach regionalnego Pucharu Polski. Trofeum to po raz pierwszy w historii klubu trafiło w ręce bielszczan.
- Jestem szczęśliwy, bo drużyna pokazała charakter. Spadek do trzeciej ligi spowodował, że w naszej drużynie dominowała atmosfera smutku i sportowej złości. Tą wyładowaliśmy w odpowiednim momencie. Zdobywając Puchar Polski pięknie osłodziliśmy przeciętny sezon. Gratuluję chłopakom zaangażowania, woli walki i determinacji do końca. Czapki z głów dla piłkarzy, którzy wywalczyli te historyczne trofeum - mówi Bierżyn.
Finałowe starcie miało niesamowity przebieg. Żadna ze stron nie kalkulowała, bo wygrać chcieli jedni i drudzy, zwłaszcza po potyczce ligowej obu ekip w Zambrowie, gdzie górą była Olimpia 5:4.
- Scenariusz finałowego meczu do bólu przypominał ligowe starcie kilka dni wcześniej. Wówczas też przegrywaliśmy i zdołaliśmy strzelić dwa gole w trzy minuty. Przypomniałem o tym chłopakom, no i się udało - cieszy się opiekun Tura.
Od sezonu 2018/2019 triumfatorzy regionalnych Pucharów Polski rozpoczynają rywalizację na poziomie centralnym od 1/32 finału i już na tym etapie mogą trafić na klub z ekstraklasy. Atrakcyjny rywal, a takim pewnością byłaby Jagiellonia Białystok, może więc zawitać do Bielska Podlaskiego już na początku następnych zmagań w krajowym pucharze.
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL
**Wszystko o
Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?