Nowy sponsor koszykarek ŁKS

Nadchodzą lepsze czasy dla żeńskiego basketu w klubie z al. Unii. Działaczom ŁKS przy ogromnym wsparciu władz miasta udało się pozyskać sponsora w postaci łódzkiej firmy „Atos”, zajmującej się ochroną obiektów, m.in. jednostek wojskowych na terenie całego kraju.

– Oba łódzkie kluby ŁKS i Widzew będą mogły oczekiwać pomocy ze strony samorządu – powiedział prezydent Łodzi Krzysztof Jagiełło, obecny na wczorajszej, specjalnie zwołanej konferencji.

– Nadchodzą lepsze czasy dla miasta, także dla sportu, który zawsze jest ważny dla samorządów lokalnych. Będziemy pomagać klubom. Szukamy sponsora dla piłkarzy z al. Unii. Pomagamy także w inny sposób. Dla przykładu ŁKS winien jest Urzędowi Miasta Łodzi 158 tys. zł za dzierżawę terenów, lecz wyjdziemy naprzeciw klubowi i umożymy odsetki od tej kwoty w wysokości 60 tys. zł.

Umowa z firmą „Atos” podpisana została do 2003 roku z opcją utworzenia koszykarskiej sportowej spółki akcyjnej w ŁKS. Przedłużenie tej umowy będzie uzależnione od wyników uzyskanych przez koszykarki.

– Przykro było patrzeć, jak w ubiegłym sezonie dziewczęta grały praktycznie za darmo – powiedział trener koszykarek ŁKS Andrzej Nowakowski. – Teraz to się zmieni. Środki od sponsora przeznaczone zostaną na bieżące utrzymanie sekcji i wyrównanie zaległości. Naszym celem jest awans do play-off, czyli czołowej ósemki ligi.

Na pewno ten zespół stać na taki sukces. Musimy jedynie nauczyć się gry z wysokim zawodnikiem, jakim jest Gabriela Toma. Chcemy stworzyć nową modę na koszykówkę w Łodzi. W myśl naszego hasła, że na „ŁKS się bywa”, chcemy, by basket jednoczył wszystkich: kibiców, przedsiębiorców, polityków. Potrzebne są jednak dobre wyniki zespołu. Ale po pozyskaniu sponsora jestem pewien, że takie sukcesy niebawem nadejdą.