Medyczna marihuana z hurtowni w Łodzi. Cena marihuany w aptece. Gdzie chory kupi konopie?
- Cena w Polsce jest za wysoka - przyznaje Samia Al-Hameri. - Zakładaliśmy, że surowiec nie będzie kosztował więcej niż 50 zł za gram, jednak nasz produkt został opodatkowany 23-procentowanym VAT-em, mimo że - naszym zdaniem - należy się niższa stawka (8 proc. - red.). Lekarze i farmaceuci z całej Polski dzwonią do nas i mówią, że również nie zgadzają się z założeniami podatkowymi.
Samia Al-Hameri dodaje, że prawnicy kanadyjskiego producenta tzw. medycznej marihuany zajmują się sprawą obniżenia ceny preparatu w Polsce.
Konopie w ustawie określono jako surowiec farmaceutyczny, a nie gotowy produkt leczniczy. Dlatego nałożono na nie wyższą stawkę VAT. I to ona jest kwestią sporną między państwem a kanadyjskim producentem, który zabiega o obniżenie VAT-u do 8 proc. Wtedy cena za gram nie przekroczyłaby 50 zł. A mniej więcej za tyle konopie można dostać na czarnym rynku, ale wtedy, z uwagi na nieznany skład, z leczeniem mogą mieć one niewiele wspólnego.
Na refundację leku w Polsce pacjent też nie ma co liczyć, ponieważ wraz z ustawą o legalizacji konopi, powstała nowela do ustawy refundacyjnej, która wyklucza tańszą sprzedaż leków przygotowanych z konopi.
A potrzebujących jest bardzo wielu. Producent oszacował, że w Polsce takiej terapii może potrzebować aż 300 tys. chorych, m.in. cierpiący na stwardnienie rozsiane i padaczkę oporną na leki, a także pacjenci z przewlekłym bólem neuropatycznym i bólem nowotworowym.