ŁKS trenuje Polfa czeka na rywalki

Koszykarki ŁKS przygotowują się do nowego sezonu ekstraklasy. Nadal z łódzkim zespołem nie trenują Marzena Grabowska i Milena Owczarek. Trenerzy Andrzej Nowakowski i Dariusz Raczyński pracują na zajęciach z szesnastoma zawodniczkami.

W szerokiej kadrze drużyny jest również siedem juniorek. Do zespołu ŁKS miała dołączyć rozgrywająca z Litwy, która jednak poinformowała działaczy, że musi z powodów osobistych zrezygnować z przyjazdu do Łodzi.

Szkoleniowcy drużyny z al. Unii chętnie widzieliby w drużynie kilka nowych zawodniczek, ale ewentualne ruchy transferowe uzależnione są od pozyskania sponsorów. Okazuje się, że do wzięcia jest była środkowa Polfy Pabianice Gabriela Thoma. Rumuńska zawodniczka miała podpisać kontrakt ze Ślęzą, ale wrocławscy działacze nie znaleźli pieniędzy na sfinalizowanie umowy.

Wypada liczyć, że wreszcie uda się w ŁKS doprowadzić do sytuacji, w której trenerzy i zawodniczki będą się mogły skupić na treningach i grze, a nie na myśleniu o tym czy starczy im na życie do pierwszego.

Niewątpliwie w znacznie lepszej sytuacji znajdują się koszykarki wicemistrzyń Polski. Ich zmartwieniem jest jedynie, kogo wylosują w dzisiejszym losowaniu Euroligi. Z drugiej jednak strony niezależnie na kogo trafią podopieczne trenera Mirosława Trześniewskiego będą musiały w tych rozgrywkach zagrać na maksimum swoich umiejętności, by godnie zaprezentować się w elitarnej stawce europejskich koszykarek.

Amerykanie James Havrilla i John Taylor, mimo uzgodnienia warunków kontraktu nie stawili się na zgrupowanie drużyny koszykarzy Polonii Warbud Warszawa w Szczyrku. Władze klubu zrezygnowały z ich usług i szukają nowego zawodnika na pozycję środkowego.