Wczoraj zjawili się w Łodzi polscy siatkarze, którzy w najbliższy piątek i sobotę zmierzą się w meczach Ligi Światowej z Hiszpanią. W pierwszych dwóch spotkaniach rozegranych na boisku rywali górą byli hiszpańscy siatkarze. Wygrali obydwa mecze 3:2. Jeżeli Polacy chcą awansować do finału prestiżowych rozgrywek nie mogą w Łodzi przegrać ani razu.
Wybrali klimatyzację
Polacy zamieszkali tradycyjnie już w hotelu Centrum. Zdecydowali się na dwuosobowe apartamenty, które są wyposażone w klimatyzatory. W każdym będzie mieszkało po czterech zawodników, bo przy panującym obecnie upale mieszkanie w pokoju bez klimatyzacji byłoby dla siatkarzy bardzo uciążliwe.
Podopieczni trenera Waldemara Wspaniałego trenowali już wczoraj w Hali Sportowej. Po zajęciach na boisku siatkówki, które rozpoczęły się od zabawowej gry w piłkę nożną o godz. 17, siatkarze ćwiczyli jeszcze w siłowni.
Bez zmian w składzie
Trener Polaków Waldemar Wspaniały nie przewiduje zmian w składzie w porównaniu z meczami z Wenezuelą, które odbyły się w ostatni weekend w Bydgoszczy.
– Drużyna będzie taka sama, a jaka będzie pierwsza szóstka podejmę decyzję dopiero tu na miejscu. Nie jest wykluczone, że będzie identyczna, jak w ostatnim, wygranym 3:0 meczu z Wenezuelą – powiedział trener Waldemar Wspaniały.
Robert Prygiel, grający na co dzień w Skrze Bełchatów wierzy, że Polacy mogą jeszcze zagrać w finale Ligi Światowej. Podkreśla jednak, że drogą do tego sukcesu są dwie wygrane z Hiszpanią w łódzkiej Hali Sportowej. – Na razie musimy wygrać obydwa mecze z Hiszpanami, a później będziemy myśleć, co należy dalej zrobić – powiedział Robert Prygiel.
Będzie komplet publiczności
Czuwający nad wszystkimi szczegółami organizacyjnymi dyr MOSiR Janusz Kopeć i prezes Łódzkiego Związku Piłki Siatkowej Bogusław Adamski są przekonani, że na łódzkich meczach będzie komplet – 8,5 tys. publiczności. Wczoraj pozostało w kasach już niewiele kart wstępu.
– Znów okazało się, że polscy kibice kochają siatkówkę – powiedział prezes Bogusław Adamski. – Zainteresowanie jest ogromne. Przed meczami z Hiszpanami też jestem optymistą. W łódzkiej hali gra się z dodatkową motywacją. Tu siatkarze czują oddech kibiców niemal na plecach, co ich bardzo mobilizuje.
W sobotę polscy siatkarze rozjadą się do domów, choć kilku reprezentantów pojedzie do Gdyni na ślub ich kolegi, zawodnika Mostostalu Kędzierzyn-Koźle Pawła Papke.
Dziś do Łodzi przyjedzie drużyna Hiszpanii. W piątek (13 bm.) spotkanie Polski z Hiszpanią rozpocznie się o godz. 19, w sobotę (14 bm.) o godz. 15.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?