- Kierowca ciężarówki (52-letni mieszkaniec Wielkopolski -przyp.red.) został przesłuchany - informuje prokurator Kopania. - Jego zeznania odnośnie sytuacji na drodze są weryfikowane. Nie usłyszał jak dotąd żadnych zarzutów. W tirze zamontowany był tachograf, 52-latek mógł poruszać się z maksymalną prędkością 90 km/h.
Śledczy wykluczyli, że kierowca mana zasnął za kierownicą. Niewątpliwie 52-latek był trzeźwy, co potwierdziło badanie alkomatem przeprowadzone przez lokalną policję tuż po zderzeniu.
Jak zatem doszło do tragedii? Wiadomo, że samochody jechały równoległymi pasami. Dlaczego w pewnym momencie spotkały się na drodze?
- Apelujemy do świadków wypadku - kierowców, którzy widzieli tę sytuację i mogliby pomóc w sprawie - dodaje prokurator Kopania. - Bardzo istotne w śledztwie będzie też przesłuchanie kierowcy fiata stilo oraz wyniki badań krwi 36-latka.
Na razie jednak przesłuchanie 36-letniego Ukraińca nie jest możliwe. Mężczyzna przebywa w szpitalu i jego stan zdrowia na to nie pozwala. Na oddziale intensywnej terapii zgierskiego szpitala przebywa drugi z mężczyzn podróżujących fiatem. Jego stan określany jest jako ciężki. W stabilnym stanie pod opieką medyków Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki pozostają starsze dzieci z fiata - 4-letni chłopiec i 6-letnia dziewczynka.
Przypominamy, że do koszmarnego wypadku doszło ok. godz. 1 w nocy z 7 na 8 marca na A2 na nitce drogi prowadzącej w kierunku Poznania. Tam na 381 km man kierowany przez 52-latka wjechał w tył fiata stilo, którym podróżowała rodzina uciekających przed wojną Ukraińców - 7 osób ( 2 mężczyzn, 29-letnia kobieta i czwórka dzieci). Tył samochodu wypełniony był bagażami. 29-latka oraz dwoje jej małych dzieci (półrocznego chłopca i 2-letniego chłopca), którzy zajmowali tylne siedzenia, zginęli na miejscu. Pozostali podróżujący fiatem zostali hospitalizowani.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?