Tiry powyżej 12 ton nie będą mogły wjeżdżać do Łodzi od 1 września (oprócz docelowych wjazdów). Miasta ościenne nie chcą, aby cały ruch ciężarówek został przeniesiony do nich.
Żeby doszło do porozumienia obie strony muszą być otwarte na dyskusję, a my od niektórych miast ościennych słyszymy „nie, bo nie”. Zakładanie , że tiry przeniosą się do sąsiadów, to tworzenie sztucznego problemu, bo przejazd tirem od Strykowa do Tuszyna ma kosztować 20- 50 zł, w zależności od wieku auta i tego, jakie normy środowiskowe spełnia . Nie jest to wysoka kwota dla firm przewozowych i na pewno przejazd autostradą będzie się bardziej opłacał niż przez miasta sąsiadujące z Łodzią, jeśli weźmie się pod uwagę czas pracy kierowcy- mówił Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.
Tiry, które będą przemieszczać się między Koninem a Poddębicami będą mogły dojechać do Łodzi DK 72, następnie odbić w al. Włókniarzy i dalej jechać Trasą Górną. Nie będzie ich obowiązywał zakaz wjazdu.
Tiry nie wjadą do Łodzi. Co z miastami ościennymi?
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 18 - 24 lipca 2016 roku
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?