Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew zremisował z Legią 1:1

Jan Hofman
Widzew zremisował z Legią 1:1
Widzew zremisował z Legią 1:1 fot. Paweł Łacheta
Widzew po raz pierwszy od jedenastu spotkań nie przegrał z Legią. W sobotę Widzew zremisował w T-Mobile Ekstraklasie z Legią 1:1. Widzew z wolna zaczyna odzyskiwać dobrą dyspozycję (wcześniej niezły mecz przeciwko ŁKS), dzięki której może rywalizować, jak równy z równym, z najsilniejszymi w ekstraklasie.

Kolejny raz trener Mroczkowski musiał szukać awaryjnego ustawienia drużyny Widzewa. Nadal nie może grać brazylijski obrońca Dudu. Przed spotkaniem okazało się, że Przemysław Oziębała ma problemy ze zdrowiem. Z konieczności w pierwszym składzie wystąpił Mariusz Rybicki.

Generalnie postawę Widzewa należy ocenić pozytywnie. Widzewiacy nie wystraszyli się faworyzowanej Legii i podjęli wyrównaną walkę. Pierwsze dziesięć minut meczu to zdecydowana przewaga gospodarzy. Widzewiacy atakowali z pasją, ale mieli problemy z przedostaniem się na przedpole rywala, toteż przed bramką Dusana Kuciaka nie działo się wiele. Jedną z groźnych sytuacji stworzył Łukasz Broź, który dokładnie zagrał w pole karne do Marcina Kaczmarka, lecz strzał pomocnika Widzewa został zablokowany przez obrońcę Legii.

Legia pierwszą groźną akcję przeprowadziła w dwunastej minucie. Przy piłce znalazł się Nacho Novo, który z bliska zdecydował się na silny strzał. Na szczęście piłka trafiła w poprzeczkę. Od tego momentu Legia uzyskałą lekką przewagę i zaczęła stwarzać groźne sytuacje. Gol dla Legii padł w 22 minucie. Przed widzewskim polem karnym doskonałym opanowaniem piłki wykazał się Jakub Wawrzyniak. Nie mniej udane było podanie reprezentanta Polski, które trafiło do Michała Kucharczyka. Ten, mając przed sobą tylko Mielcarza, nie zmarnował sytuacji, posyłając z bliska piłkę do siatki.

W 26 minucie znów, tym razem z rzutu wolnego z 35 metrów, silnie strzelał Kucharczyk, ale widzewski bramkarz zdołał skutecznie interweniować, odbijając przed siebie piłkę.

Później niezbyt wiele się działo, toteż kibice Widzewa emocjonowali się fizycznymi starciami filigranowego Marcin Kaczmarka (170 cm wzrostu, 65 kg) z rosłymi piłkarzami Legii, m.in. Dicksonem Choto (192 cm, 99 kg).

Widzewa pierwszą groźną akcję przeprowadził w 33 minucie, gdy po dośrodkowaniu Marcina Kaczmarka z bliska główkował Łukasz Broź. Jednak bramkarz Legii nie dał się pokonać i odbił piłkę. Pięć minut później Inaki Astiz na linii pola karnego zamiast w piłkę trafił w nogę Kaczmarka. Sędzia podyktował rzut karny dla Widzewa, który pewnie wykorzystał Radosław Matusiak.

W drugiej części meczu na murawie trwała męska twarda walka, ale długo żadnej z drużyn nie udawało się przedrzeć na przedpole rywala.

W 75 minucie bramkarz Legii zdołał wybić piłkę za boisko po silnym strzale Kaczmarka. Cztery minuty później po rzucie rożnym piłka trafiła do Miroslava Radovicia, który mocnym uderzeniem trafił do siatki. Prowadzący spotkanie Dawid Piasecki uznał jednak, że pozostający na pozycji spalonej Danijel Ljuboja absorbował Mielcarza, utrudniając mu interwencję. Goście dość długo protestowali, bo byli przekonani, że arbiter ich skrzywdził. Nie wpłynęło to jednak na zmianę decyzji.

W końcówce meczu Widzew miał wyśmienitą sytuację bramkową, ale wybieg Kuciaka za pole karne i faul na Mehdim Ben Dhifallaha zapobiegły utracie gola. Zdaniem większości obserwatorów, golkiper stołecznej drużyny powinien ujrzeć w tej sytuacji czerwoną kartkę, bo w nieprzepisowy sposób przerwał klarowną akcję gospodarzy.

Widzew - Legia 1:1
Gole: 0:1 - Kucharczyk (22), 1:1 - Matusiak (39, karny).
Żółte kartki: Abbes, Kaczmarek, Panka, Ukah (Widzew), Wolski, Astiz, Gol, Radović (Legia).
Sędziował Dawid Piasecki (Słupsk).
Widzów 7 500.
Noty Widzewa w rankingu Złote buty: Mielcarz 5 - Bartkowski 5, Bieniuk 6, Ukah 6, Abbes 4 - Broź 5, Panka 5, Pinheiro 3 (64, Ben Dhifallah 1), Rybicki 2 (55, Okachi 2), Kaczmarek 6 - Matusiak 6 (82, Stępiński).
Legia Warszawa: Kuciak - Jędrzejczyk, Astiz, Choto, Wawrzyniak - Novo (46, Żyro), Gol, Vrdoljak (82, Blanco), Radović, Kucharczyk (71, Wolski) - Ljuboja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto