Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiadukt na skrzyżowaniu marszałków w Łodzi. Sesja i list mieszkańców

Agnieszka Magnuszewska, dem
Wiadukt na skrzyżowaniu marszałków w Łodzi
Wiadukt na skrzyżowaniu marszałków w Łodzi Krzysztof Szymczak
Wiadukt na skrzyżowaniu marszałków w Łodzi był przedmiotem nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej. W środę w obradach wzięła udział prezydent Zdanowska, a dyskusji przysłuchiwali się mieszkańcy Łodzi.

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, podkreśliła, że zwołanie sesji nadzwyczajnej nt. wiadukt na skrzyżowaniu marszałków jest polityką. Prezydent Łodzi udała, że nie zna prawdziwych powodów zwołania sesji i nie chodzi zapewne o straszenie łodzian i partyjne przepychanki.

Hanna Zdanowska mówiła w środę, że przebudowa marszałków jest na takim etapie, że głos prezydent Łodzi znaczy tyle samo, co głos każdego z radnych. Niech łodzianie zdecydują czy będzie zbudowany wiadukt.

Prezydent Łodzi zaznaczyła, że konsultacje ws. skrzyżowania marszałków w Łodzi są sprawą poważną. Odbyły się już dwa spotkania z mieszkańcami i cieszy ją zaangażowanie łodzian.

Grzegorz Nita, dyrektora ZDIT tłumaczył podczas sesji, że nie ma już czasu na budowę tunelu tak by móc skorzystać jeszcze z unijnego dofinansowania. Nita podkreślił, że wcześniej budowano Trasę Górną, a analiza wykazała, że budowa tunelu nie jest możliwa z powodu kolizji podziemnych, technologicznych oraz wysoki koszt robót.

Mieszkańcy Łodzi obserwujący obrady wyjaśnienia dyrektora ZDiT przyjęli z oburzeniem i okrzykami: "Trzeba było brać się wcześniej do roboty!”.

Dyrektor Nita zapewniał, że jedyną możliwą konstrukcją na skrzyżowaniu marszałków jest wiadukt. Jego budowa nie spowoduje utrudnień w ruchu.

W czasie sesji odczytano list otwarty mieszkańców dotyczący budowy wiaduktu na skrzyżowaniu marszałków. Mieszkańcy bloku sąsiadującego z wiaduktem piszą, że lokatorzy pierwszego piętra będą mieli estakadę na wprost okien. Autorzy listu uważają, że władze Łodzi chcą ich skrzywdzić licząc, że łodzianie miasta nie będę się przejmować ich losem.

Mieszkańcy przypominają, że prezydent Zdanowska twierdzi, że ceni głos łodzian. Konsultacje organizowane w pośpiechu są lekceważące. Konsultacje powinna poprzedzić siedmiodniowa kampania informacyjna, której brak. Manipulacją jest też prowadzenie debaty eksperckiej na dwa dni przed sondażem. Powinna być przeprowadzona na początku, tak by łodzianie mogli dalej na jej podstawie dyskutować. Czy sondaż bez możliwości kontroli społecznej, nie jest oszustwem? Estakada to dobry interes, ale nie dla mieszkańców Łodzi.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto