Właściciele odholowanych aut, które trafiają na parking przy ul. Telefonicznej 30/44 (w pobliżu zajezdni tramwajowej), czekają spore wydatki. Muszą zapłacić 459 zł za transport i 35 zł za każdy dzień pobytu samochodu na parkingu.
Na kierowcę źle zaparkowanego i odholowanego auta nakładany jest też mandat (od 100 do 500 zł) i naliczane są punkty karne ( od 1 do 5). Ponadto jeśli z jego winy doszło do zatrzymania ruchu tramwajowego, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunalne występuje również do firmy ubezpieczającej samochód o odszkodowanie.
Jak informuje Leszek Wojtas, zastępca naczelnika Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi w większości były to samochody osobowe m.in. zaparkowane na kopertach dla inwalidów, w obrębie skrzyżowania, utrudniały wjazd lub wyjazd z posesji albo blokowały ruch uliczny.
Najwięcej aut wywieziono na lawecie z ulic: Wólczańskiej, Jaracza, Sterlinga, Sienkiewicza, Wacława, a także ul. Legionów, ul. Pomorskiej i pl. Wolności, gdzie blokowały ruch tramwajowy.
Na parkingu przy ul. Telefonicznej jest około 300 pojazdów, wśród których są również motocykle. Agnieszka Lubiatowska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, mówi, że zazwyczaj właściciele odbierają samochody następnego dnia po przywiezieniu ich na parking. Zdarza się jednak, że stoją całymi latami, jak mały fiat z województwa małopolskiego, który czeka na właściciela od 4 stycznia 2008 r.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?