Strażak Mierzęcice wygrał w Porębie z tamtejszym MKS 3:1 i po dwóch kolejkach zajmuje pozycję wicelidera.
Po kwadransie Tomasz Bomba uciekł obrońcom i dośrodkował w pole bramkowe, gdzie niefortunnie interweniował pomocnik gospodarzy Tomasz Mędera, który skierował piłkę do własnej bramki. Rezultat mógł podwyższyć Marian Janoszka, ale jego strzał głową wybił z linii bramkowej Mędera. Co się jednak odwlecze… W 65. minucie do centry Damiana Dramskiego z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył właśnie popularny "Ecik" i umieścił futbolówkę w siatce. Trzy minuty później MKS zdobył kontaktową bramkę po "główce" Marka Surowca, a chwilę później słupek uratował Damiana Zająca po strzale Adriana Leksa. Piłkarze Strażaka przetrzymali chwilowy napór gospodarzy i zadali decydujący cios. W 83. minucie Bomba wypatrzył w polu karnym Marka Odygę, a ten mierzonym strzałem ustalił końcowy rezultat.
- Byliśmy zespołem lepszym i wynik jest zasłużony. Staramy się wygrywać kolejne spotkania i zobaczymy co z tego wyniknie - podkreślał trener Strażaka, Maksymilian Trela.
Strażak: Zając - Dzionsko, Baran, Draga, Żydek, Woźnica (46. Kuczek), Dramski (70. Konon), Jarka, Bomba, Janoszka, Wojtacha (75. Odyga).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?