Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice szóstoklasistów dla szkoły zmieniają adres

(mj)
O miejsce w Gimnazjum nr 1 co roku ubiega się bardzo wielu kandydatów. Większość z nich mieszka poza rejonem szkoły.
O miejsce w Gimnazjum nr 1 co roku ubiega się bardzo wielu kandydatów. Większość z nich mieszka poza rejonem szkoły. fot. Łukasz Kasprzak
Co zrobić, by mieć pewność, że dziecko zostanie przyjęte do wymarzonego gimnazjum, choć rejonowym dla niego jest inne?

Można przemeldować pociechę do dziadka czy wujka we "właściwym" rejonie. Tak właśnie robią niektórzy rodzice uczniów klas VI.

- Zameldowałam córkę u mojej babci, która mieszka w rejonie doskonałego gimnazjum na Widzewie przyznaje jedna z mam. - Nie wiem, czy inaczej miałaby szanse.

Listy dzieci zameldowanych w ich rejonie gimnazja otrzymują od delegatur dzielnicowych UMŁ.

- Mam na niej w tym roku 35 kandydatów - mówi Bogusław Olejniczak, dyrektor Gimnazjum nr 1 przy ul. Sterlinga w Łodzi. - Z doświadczenia jednak wiem, że te listy nie zawsze odzwierciedlają rzeczywisty stan. Przychodzą kandydaci i potwierdzają zameldowanie lub zamieszkanie w rejonie szkoły. Ale bywa też odwrotnie - średnio 10 ze wskazanych przez delegaturę osób nie zapisuje się do nas, bo np. przeprowadziły się, wybrały inne gimnazjum.

- Rodzice zadają mnóstwo pytań o przyjęcia dzieci spoza rejonu - mówi Ewa Świdzińska, dyrektor ZSO 8 przy ul. Czernika, gdzie mieści się Gimnazjum nr 35. - Wyjaśniam im, że rejonizacja obejmuje nie tyle miejsce zameldowania, co zamieszkania. Wiele osób mieszka na Widzewie, choć meldunek mają w innym miejscu miasta. Mam nadzieję, że uda nam się przyjąć wszystkich chętnych - mamy ku temu warunki, jesteśmy dużą szkołą z doskonałą bazą.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto