- Prokurator rejonowy nie wyraził zgody na informowanie mediów o szczegółach sprawy - mówi aspirant Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Policja taśmami ogrodziła teren, na którym padł strzał i przez kilka godzin zabezpieczała ślady. Mieszkańcy byli wpuszczani i wypuszczani z osiedla przez funkcjonariuszy.
- To był młody mężczyzna, około 30 lat. Gdy wyjrzałem przez okno, siedział na murku i miał opatrywaną lewą nogę - mówi jeden z mieszkańców bloku na osiedlu.
Akcja rozegrać się miała bardzo szybko - padł podobno tylko jeden strzał. Nieoficjalnie mówi się, że zatrzymany na ul. Karolewskiej mężczyzna był ścigany za wyłudzanie kredytów.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?