Nie widać końca sporu o parking przed Komendą Wojewódzką Policji przy ul. Narutowicza. Od początku roku teren ogrodzony jest taśmami. Właścicielki gruntu i komenda nie doszły do porozumienia.
Działka o pow. 700 mkw. do niedawna była częścią policyjnego parkingu. Właścicielki z Warszawy odzyskały ją w 2001 roku. Sześć lat później komenda otrzymała decyzję o wygaśnięciu trwałego użytkowania. Ostatecznie parking został zamknięty w grudniu 2008 roku.
Na prośbę policji do sporu o parcelę włączył się Urząd Miasta. – Moje klientki dostały propozycję zamiany nieruchomości. Jednak za atrakcyjny teren w centrum zaoferowano nam działkę z domem przy ul. Dzieci Zamojszczyzny 13. Problem w tym, że ten budynek to rudera – mówi Maria Maleska, pełnomocnik właścicielek części policyjnego parkingu. – Nie godzimy się na takie rozwiązanie. W dalszym ciągu interesuje nas sprzedaż nieruchomości lub jej dzierżawa – dodaje.
Część parkingu właścicielki wyceniły na 1,5 mln zł. Miesięczna dzierżawa to koszt ok. 5 tys. zł. Policja nie ma pieniędzy na takie inwestycje.
– Nie ma mowy o kupnie czy dzierżawie tej nieruchomości. Ani w tym, ani w następnym roku – odpowiada Janusz Wójtowicz z KWP w Lublinie.
Sytuacja jest patowa. – Staramy się pomóc policji, jednak nie mamy innych nieruchomości, które moglibyśmy przekazać w zamian za parking – mówi Mirosław Bielawski z Wydz. Gospodarowania Mieniem UM Lublin. – Nic nie stoi na prze-szkodzie, żeby policja postara-ła się o zakup lub dzierżawę tej nieruchomości – uważa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?