Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Naked Root w cyklu Łódzkie Zespoły. "Jesteśmy tylko wyjcami i szarpidrutami"

Łucja Cymkiewicz
Naked Root to kolejny zespół, który prezentujemy Wam w ramach cyklu "Łódzkie Zespoły". Poznajcie kolejną kapelę z naszego miasta!

Na stronie zespołu widnieje informacja o tym, że gracie wspólnie od 2011 roku, macie na koncie pierwszą płytę – jak wygląda „życie” Waszego zespołu? Gdzie i jak często spotykacie się na próbach, jak podchodzicie do grania?

Sprecyzujmy : obecny skład zespołu finalnie wykrystalizował się w połowie 2014 kiedy dołączyła do Naked Root - Jola Górska. „Aklimatyzacja” Joli przebiegła tak sprawnie, że w grudniu 2014 roku zagraliśmy już koncert a na przełomie czerwca/lipca 2015 nagraliśmy w studio Manximum Records cały, debiutancki album

Próbujemy wspólnie najczęściej raz w tygodniu, próba trwa około 3 h. Oczywiście w sytuacji kiedy mają odbyć się nagrania lub koncert, próbujemy częściej. Mamy też taki zwyczaj, że np. po zagraniu koncertu, wspólnie zastanawiamy się nad tym co poszło ok, a co powinniśmy poprawić - to też w odpowiedzi na pytanie jak traktujemy granie, jak do niego podchodzimy. Świetne jest to, że oprócz grania również ze sobą rozmawiamy, darzymy siebie nawzajem i naszych słuchaczy szacunkiem i mimo to, że się różnimy, mamy swoje ego, ambicje – udaje nam się pamiętać, że jesteśmy teamem. Słowem- wspólnie dbamy o to, aby korzeń nie wysechł ;) .

W cyklu „Łódzkie zespoły” zdecydowaną większość stanowią kapele grające rock, metal i różne ich odmiany. Wy też należycie do tego „gatunku”. Sądzicie, że „rockowców” łączą jakieś wspólne cechy charakteru, nie tylko zamiłowanie do określonej muzyki? Jak wygląda wg Was portret psychologiczny osoby lubiącej takie brzmienia?

Może jest coś takiego w naszym mieście, że chce się czasami „krzyczeć”, może to sposób odreagowania, czasami jakieś bezsilności. Rany aby to nie zabrzmiało jakoś tak … górnolotnie, albo politycznie ale ta nasza Łódź nie jest najłatwiejszym miastem do życia, (z całą do niej miłością). Z drugiej strony, uprawiany przez nas rodzaj muzyki pozwala swobodniej prezentować tematy, które w nas siedzą, które są dla nas ważne.

Jak często koncertujecie? Jakie to uczucie – stać na scenie i grać dla publiczności?

Coraz częściej , ostatnio 19-go lutego udało nam się zagrać koncert przed wspaniałą publicznością – jeszcze raz Wam dziękujemy – w Stereo Krogs. Następny planujemy na początku kwietnia. Szczegóły już niebawem, na naszym facebooku .

Emocje towarzyszące staniu na scenie … jest ich mnóstwo- od niepewności, lęku (np. przed oceną), poprzez olbrzymią radość, zwłaszcza w chwili kiedy „czuć” kontakt z publicznością i kiedy bawimy się z nią tym, co robimy.

Macie ustalony jakiś sceniczny „dress code” ;) ?

Cały czas nad tym pracujemy, docieramy się. Mamy problem z gitarzystą, bo nie pozwala sobie okularów wyrzucić, podobno niczego bez nich nie widzi ;) .Na poważnie: próbujemy być w wizerunku spójni, ale też pozostać sobą. Sztuczność w kapeli rockowej? No nie, tak nie można ;)

Jaka jest Wasza ulubiona, łódzka kapela?

Jedyny łódzki zespół, pod którym możemy się podpisać to Varius Manx. Tak, wiem, że za chwilę posypią się gromy, że to inna muzyka, inna stylistyka. Ale Varius Manx tworzył na takim poziomie jakości zarówno muzycznie jak i tekstowo, że trudno odszukać inny, równie dobry zespół pochodzący z Łodzi.

Nazwę zespołu można interpretować jako sięganie do korzeni? Kto jest dla Was inspiracją?

Pytanie do każdego z nas, naprawdę - bez kokieterii, każdy z nas słucha różnej muzyki i nie jest to tylko szeroko pojęty ROCK, choć większość z nas „chowała się” na muzyce Marillion, Yes, Rush, Police i na muzyce hard and heavy.

O czym z reguły są teksty Waszych utworów?

Czasami o prostych relacjach np. damsko – męskich, jeśli takowe mogą być proste ;). Czasami o poważniejszych sprawach, problemach, np. numer Way Down jest o przemijaniu i "duchach z przeszłości", o stracie przyjaciela, o niesprawiedliwym świecie, w którym jednak ludzie wierzą w jakąś siłę wyższą. Generalnie chcemy pisać o teraźniejszości, o tym co "tu i teraz", co nas dotyka i boli ale też i raduje. Uczymy się tego.

Jaki nastrój, jakie emocje chcielibyście przekazać publiczności poprzez swoją muzykę
?

Takie nasze skromne marzenia i cele, aby po koncercie Naked Root wszyscy czuli, że nie zmarnowali tego czasu, a jak dojdzie uśmiech, radość, odprężenie czy refleksja – super, ale bez zadęcia, bo jesteśmy tylko wyjcami i szarpidrutami .

***
Gracie? Koncertujecie ? Jesteście z Łodzi? Chcecie zaprezentować naszym Czytelnikom swój zespół? Nic prostszego! Napiszcie do nas na [email protected], a nawiążemy współpracę!
ZOBACZ TAKŻE:

Cykl Łódzkie Zespoły - poznaj brzmienie swojego miasta!

Road Stone "Hard rock&roll i metal też"
Nerville- ciężkie brzmienie
Bruno Schulz - alternatywnie, lirycznie, zagadkowo [ROZMOWA]
Łódzkie zespoły. Death Denied - rock`n`rollowy power
KaAtaKilla - agresywnie i melodyjnie zarazem
Dead Richard: "Chcemy skoncentrować się na nowym materiale"
Deep Desolation . "(...) uwielbiamy budować atmosferę grozy"
Operate - bel canto w elektronicznym wydaniu
Semantyka - z naciskiem na tekst
Tres Botellas de la Leche, rock po łódzku
Grunge`owy klimat WORN
New Age Classic - stara szkoła rapu i nowoczesne brzmienie

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto