Chudego znaleziono potrąconego na poboczu. Był pozostawiony sam sobie. Zwierzak ogromnie bał się ludzi, ale liczne rany uniemożliwiały mu ucieczkę. Psiak trafił pod opiekę Fundacji Azyl.
Chudy to pies po przejściach. Gdy trafił do przytuliska, bał się własnego cienia. Przez wiele tygodni nie chciał wychodzić z budy. Żył w strachu przed przyszłością i człowiekiem. Zapewne w przeszłości był bity. Na szczęście, pracownicy przytuliska pokazali Chudemu, że człowiek potrafi być troskliwy i zamiast bić - przytuli.
Z czasem pies odzyskał zaufanie do ludzi i przestał się bać. Zmienił się nie do poznania. Z rozdygotanej, przerażonej, nieufnej istoty , przemienił się w kontaktowego, wesołego i łagodnego zwierzaka. Niestety, mimo tak wielkiej metamorfozy, ten wspaniały pies wciąż siedzi za kratkami. Mijają miesiące i nikt się Chudym nie interesuje. Psiak traci nadzieję. W jego oczach gaśnie blask...
Chudy to wspaniały kandydat na przyjaciela rodziny: młody, radosny, łagodny i wpatrzony w człowieka. Może ktoś znajdzie w swoim domu miejsce dla małego, bezproblemowego przyjaciela?
Kontakt w sprawie adopcji: 669 705 010
Obejrzyjcie filmik sprzed kilku miesięcy, kiedy Chudy jeszcze nie zdawał sobie sprawy ze swojego tragicznego położenia.
Przypominamy historie psiaków, którym dzięki Wam udało się pomóc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?