Z powodu alkoholu MPK zwolniło dwóch motorniczych: z 33-letnim oraz 5-letnim stażem. Tydzień temu w zajezdni tramwajowej przy ul. Telefonicznej przed godziną 5 rano. Mieczysław S., motorniczy z 33-letnim stażem, wydmuchał ponad pół promila. MPK rozwiązało z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia z przyczyn dyscyplinarnych.
W środę pijany do pracy przyszedł Michał P. O godzinie 14 w zajezdni Chocianowice badanie wykazało promil alkoholu. Motorniczy miał pracować jako tzw. rezerwa. Miał prowadzić tramwaj w zastępstwie z innego pracownika.
Od 6 stycznia (nie licząc motorniczego który spowodował tragiczny wypadek na Piotrkowskiej) MPK Łódź zwolniło czworo motorniczych, jednego kierowcę, elektromechanika i mechanika.
Sebastian Grochala z MPK informuje, że podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego jest zwartość alkoholu we krwi powyżej 0,2 promila. Po badaniu kierownik podejmuje decyzję, czy pracownik może dalej pracować w MPK. Oczywiście po dokładnym zbadaniu sprawy, czy przypadkiem wynik badania nie jest efektem zażywania leków.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
