Manufaktura na weekend 22, 23, 24 czerwca

Brodka w Manufakturze

Eklektyczne, energetyczne i niebanalne - takie jest nowe, zaskakujące wcielenie Moniki Brodki. Jak artystka brzmi na żywo i czy uda jej się porwać łódzką publiczność okaże się 24 czerwca o godz. 18.00. Brodka wystąpi na rynku Manufaktury z okazji obchodzonego w najbliższą niedzielę Polskiego Dnia Przytulania.

Szeroka publiczność po raz pierwszy usłyszała Brodkę w 2003 roku w trzeciej edycji programu Idol, którą wygrała. Rok później ukazała się jej debiutancka płyta Mini Album vol. 1 a następnie także vol.2. W 2005 roku Monika Brodka została nominowana do Nagrody Muzycznej Fryderyk w kategoriach Album Roku Pop, Nowa Twarz Fonografii oraz Wokalistka roku. Dzięki piosence Miałeś być... wygrała konkurs premier na 42. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Została także wyróżniona statuetką plebiscytu Superjedynki w kategorii Debiut oraz nagrodą słuchaczy Jedynki Polskiego Radia. Nagrodą był koncert w studio im. Witolda Lutosławskiego. Jesienią tego samego roku debiut uzyskał status złotej płyty sprzedając się w nakładzie 35 tys. egzemplarzy. W listopadzie 2006 roku został wydany drugi album wokalistki zatytułowany Moje piosenki. Promowały go single Znam cię na pamięć, Miał być ślub, Za mało wiem. Jednak dopiero wydanie ostatniego, trzeciego albumu przyniosło prawdziwy zwrot w jej karierze. To wraz z pojawieniem się Grandy wokalistka uwiodła fanów swoją artystyczną dojrzałością i bardzo udanymi eksperymentami muzycznymi. Muzykę na płytę napisała sama Brodka wspólnie z Bartoszem Dziedzicem. Okazała się świadomą, pewną siebie artystką, gotową, by odważnie i z powodzeniem łączyć różne style i motywy. Pokazała, że potrafi bawić się swoim głosem i uzyskiwać w ten sposób ciekawe i zaskakujące efekty. Koncert Brodki na rynku Manufaktury rozpocznie się o godz. 18. Wcześniej, już od 14.00 na trzy sety muzyki zaprasza toruński brit popowy Manchester. Oprócz koncertów organizatorzy zaplanowali też darmowy uścisk dla każdego oraz zabawne konkursy z nagrodami. Więcej informacji na stronie www.dzienprzytulania.pl.

Teatr Mały świętuje trzecie urodziny

Ponad 300 spektakli, 16 premier własnych z pełną oprawą scenograficzną, własny festiwal monodramu, gościnne występy w kraju, wyróżnienia na festiwalach. Teatr Mały w Manufakturze w przeddzień swoich trzecich urodzin ma bezsprzecznie powody do dumy.

Cztery lata temu w miejscu, w którym dziś widzowie śmieją się do rozpuku z poczynań „Czechowowskiego” Pana Łomowa w konkurach u Natalii lub w zadumie przyglądają się Witkacowskiemu Wariatowi, był magazyn rzeczy nikomu już niepotrzebnych. Gigantyczną pracą pasjonatów związanych z założonym przez Mariusza Pilawskiego Stowarzyszeniem „Komedia Łódzka” przestrzeń ta przeobraziła się w profesjonalną kameralną scenę. Przez ostatnie trzy lata, na niewielkiej - 135 miejsc - widowni Teatru Małego w Manufakturze zasiadło ponad 17 tysięcy widzów.

- Z chęci samorealizacji w ramach obywatelskiego zrywu grupy entuzjastów wywodzących się z łódzkiego środowiska teatralnego, po założeniu Stowarzyszenia „Komedia Łódzka” powołaliśmy do życia Teatr. Chcieliśmy dać upust swoim potrzebom artystycznego życia w ramach zdobytego wykształcenia i doświadczenia zawodowego – wspomina założyciel teatru Mariusz Pilawski. - Zbudowaliśmy Teatr od podstaw, stworzyliśmy repertuar składający się już z szesnastu spektakli, opierając się między innymi na poważnych tekstach Eugene’a Ionesco, Fiodora Dostojewskiego, Sławomira Mrożka, Antoniego Czechowa czy St. I. Witkiewicza, ale też nie stronimy od komedii – Należytego, Chmielnika, Szczygielskiego czy Jerzego Gruzy - opowiada.

Urodziny Teatru przypadają 21 czerwca, ale jubileuszowe obchody scena w Manufakturze planuje na początek nowego sezonu, który otworzy dwiema premierami. Najpierw, 7 września, zaprezentuje łódzkim widzom "Tango" Sławomira Mrożka, a tydzień później "Antygonę" Sofoklesa. Lato zatem zapowiada się pracowicie dla Teatru Małego. Tym bardziej, że w okresie wakacji zespół teatru wybiera się na gościnne występy. Do Warszawy, gdzie 11 sierpnia wystąpi z "Wydmuszką" Marcina Szczygielskiego w Teatrze Druga Strefa Sylwestra Biragi, potem z tym samym tytułem do Rzeszowa do Teatru Maska i do Brzozowa, gdzie na scenie Brzozowskiego Domu Kultury "Sokół" weźmie udział w święcie tego podkarpackiego miasteczka (17 sierpnia). Podróże czekają Teatr Mały także we wrześniu, kiedy to wystąpi na Małopolskich Wieczorach Kulturalnych w Nowym Sączu. W październiku natomiast pokaże „Wydmuszkę” w Siedlcach, gdzie odbywać się będzie I Ogólnopolski Festiwal Teatrów Prywatnych. Tym sposobem zaczniemy czwarty sezon, oby ponownie udany.

Zdobywca biegunów w Empiku

Podróżnik, polarnik, przedsiębiorca. Dwa razy przepłynął jachtem Ocean Atlantycki, przeszedł Pustynię Gibsona i jako pierwszy człowiek zdobył obydwa bieguny w tym samym roku. Marek Kamiński o swoich książkach i podróżach opowie w najbliższy poniedziałek (25.06) w Empiku w Manufakturze. Początek spotkania o godz. 14.00.

Marek Kamiński to postać niezwykła. Pierwszą samotną podróż odbył mając jedynie 13 lat. Przez kolejne lata podejmował wyprawy w najdalsze i najbardziej niedostępne zakątki globu, w podróżach spędzając większość swojego życia. Studiował jednocześnie filozofię i fizykę, a w Barcelonie zdobył wiedzę o motywacji i przywództwie. Założył fundację zajmującą się realizowaniem dużych projektów społecznych, skierowanych do wybranych grup osób, ze szczególnym uwzględnieniem osób niepełnosprawnych. W 2004 roku wraz z niepełnosprawnym Jankiem Melą po raz kolejny dotarł na oba bieguny.

Podróżnik jest laureatem wielu nagród, a jako pierwszy człowiek, który zdobył oba bieguny w tym samym roku znalazł się w Księdze Rekordów Guinnessa. Marek Kamiński jest autorem książek „Moje Bieguny. Dzienniki z wypraw 1990-1998”, „Razem na Bieguny”, wywiadu rzeka: „Dotykanie świata” oraz książki dla dzieci „Marek - Chłopiec, który miał marzenia”. Podczas spotkania w Empiku opowie o swojej najnowszej powieści „Wyprawa”. Książka jest próbą ukazania drogi do odkrywania własnego wnętrza poprzez podróże po najbardziej odludnych miejscach naszego globu. Jest pełna osobistych przemyśleń, doświadczeń i życiowych drogowskazów autora. Powieść wzbudza chęć do działania, dodaje otuchy i odrywa od codzienności. Drugi projekt, jakim zajmuje się ostatnio Kamiński nosi nazwę „Biegun”. Jest to komiksowa historia trójki przyjaciół, która udowadnia, że wielkie wyprawy to nie tylko te na drugi koniec świata.

Na wszystkich miłośników podróży bliższych i dalszych Marek Kamiński będzie czekał w Empiku w poniedziałek (25.06) o godzinie 14.00.

Albumy rodzinne w „Fabryce po godzinach”

W erze cyfrowych aparatów fotograficznych coraz rzadziej oglądamy zdjęcia na papierze. A szkoda, przeglądanie fotografii starannie wklejonych do albumu ma przecież swój szczególny urok. To właśnie własnoręcznym wykonywaniem albumów zajmą się uczestnicy rodzinno-ekologicznych warsztatów w „Fabryce po godzinach” . Start 23 czerwca o godz. 11.00.

Dzień ślubu, narodziny, wakacje, spotkania z przyjaciółmi - chwil, które warto zapamiętać i zatrzymać w kadrze jest mnóstwo. Nowoczesne technologie i obecność aparatu w telefonie komórkowym pozwala na robienie zdjęć w dowolnym momencie. Później można bez końca oglądać je na ekranie telefonu czy monitorze komputera. Muzeum Fabryki proponuje jednak inne rozwiązanie. Warto uporządkować czasem stare i nowe fotografie, a przy okazji odkryć na nowo czar przeglądania zdjęć wklejonych do albumu. Mali uczestnicy sobotnich warsztatów samodzielnie wykonają wyjątkowe albumy rodzinne i wkleją do nich przyniesione przez siebie papierowe zdjęcia. Dzieci pod czujnym okiem animatorki wyczarują niepowtarzalne, kolorowe i jak zawsze ekologiczne kompozycje. Albumy wykonane będą metodą kolażu, czyli łączenia materiałów takich jak tkaniny, papier, kolorowe wycinki z gazet. Albumy z rodzinnymi zdjęciami staną się piękną pamiątką lub oryginalnym prezentem na przykład dla babci lub dziadka. Cena warsztatów to 20 zł (od dziecka), zawiera wszystkie potrzebne materiały. Należy jedynie pamiętać o przyniesieniu zdjęć. Zajęcia poprowadzi znana już dzieciom Agnieszka Skubisz. Maluchy poniżej 6 lat zapraszamy pod opieką dorosłych. Zapisów dokonywać można telefonicznie: (42) 664 92 93 (Muzeum) lub 500 072 856 (p. Agnieszka Skubisz).

Kulinarny przewodnik kibica

Aby nie stracić energii do kibicowania, warto od czasu do czasu wrzucić coś na ząb. W Manufakturze fanom piłki nożnej na pewno nie grozi głód. Największą łódzką strefę kibicowania otacza wiele restauracji, które specjalnie z myślą o fanach futbolu przygotowały dodatkowe dania, a nawet całe zestawy.

Pizza Hut w Manufakturze daje możliwość zapoznania się z kulinarną kulturą państw biorących udział w Euro 2012. W pizzerii będzie można spróbować pizzy inspirowanych tradycyjnymi smakami europejskich państw: oczywiście Polski i Ukrainy, ale również Szwecji, Francji, Grecji i Hiszpanii.
Marcello przygotował menu dla kibiców o wyszukanym podniebieniu. Włoska restauracja na czas Euro serwuje tatar z pomidorów, chłodnik z pomidorów i szaszłyki z krewetek. Na deser proponuje owoce sezonowe, czyli zabajone pełne truskawek i truskawkowe tiramisu. Wykwintne smaki w promocyjnych cenach (17 – 24 zł) czekają także w Polce. Menu restauracji Magdy Gessler zawiera takie propozycje jak tradycyjny chłodnik litewski, carpaccio z kaczki czy karmelizowane plastry ananasa.

Bierhalle specjalnie z myślą o kibicach przygotowało skrzydełka barbecue z ostrymi papryczkami jalapenos oraz serem mozarella. Restauracja LaVende z kolei, wszystkim głodnym fanom futbolu i nie tylko, proponuje grillowaną karkówką lub filet drobiowy, oba dania podawane są z frytkami i małym piwem.
Mniejszy głód zaspokoić można w MG Eat. Z oferty najbardziej chyba ucieszą się młodsi fani piłki nożnej. Restauracja przygotowała bowiem oryginalne kanapki w kształcie piłek. Fani czekolady ucieszą się natomiast z promocji w Pijalni Czekolady Wedel, gdzie w czasie Euro obowiązuje specjalne menu z 20% rabatem.

/Informacja prasowa Manufaktury/