Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie bractwo kurkowe ma nowego króla

(ksaf)
Po zaprzysiężeniu szeregi kurkowej braci powiększyły się o kolejnego pełnoprawnego członka.
Po zaprzysiężeniu szeregi kurkowej braci powiększyły się o kolejnego pełnoprawnego członka. Jarosław Ziarek
Kontusze, żupany, futrzane czapy z czaplimi piórami, skórzane buty z cholewami oraz szable – tym zadawano szyku podczas sobotniego uroczystego – organizowanego już po raz 16. – strzelania o tytuł króla kurkowego Łódzkiego Towarzystwa Strzeleckiego Bractwo Kurkowe.

Na strzelnicę przy ul. Konstantynowskiej, gdzie odbywała się impreza, zjechało blisko 30 braci z Łodzi oraz goście z bractw świętokrzyskiego, łaskiego, kaliskiego, warszawskiego. Zwycięstwo i tytuł króla kurkowego przypadły w udziale Jarosławowi Wieczorkowi, właścicielowi zakładu produkującego obuwie do flamenco (zdetronizował dotychczasowego króla Jerzego Wachowicza).

To on z wolnej ręki z kbks-u z odległości 20 metrów zestrzelił sylwetkę kura, zamocowanego na drewnianej żerdzi. Oficjalną intronizację, czyli wyniesienie na tron, zgodnie z tradycją zaplanowano na drugą sobotę stycznia.

Tytuł I wicekróla zdobył Włodzimierz Tłokiński, a II wicekróla Bronisław Kałużny. Jak przystało na spotkanie szlacheckie, nie mogło zabraknąć salwy z armaty.

Łódzkie Bractwo Kurkowe powstało w 1824 roku. Jego działalność przerwała I wojna światowa. Na reaktywowanie towarzystwo musiało poczekać do 13 grudnia 1994 roku. W swoich szeregach skupia m.in. prawników, przedsiębiorców i lekarzy.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto