Łabędzki do ŁKS wraca po raz trzeci. Ostatni raz wychowanek klubu z al. Unii występował w nim wiosną 2006 roku, kiedy ełkaesiacy wywalczyli awans do ekstraklasy. - Życzę sobie, żeby zaczynający się za tydzień sezon zakończył się podobnie - mówi 30-letni obrońca, który ostatni rok spędził w Zagłębiu Lubin. Pobytu tam nie wspomina jednak miło, bo wystąpił tylko w ośmiu spotkaniach.
Na razie gry w drużynie też nie może być pewny, bo środowy sparing z UKS SMS pokazał, że ma spore zaległości treningowe. Kiedy już dojdzie do odpowiedniej formy ma być partnerem Marcina Adamskiego na środku obrony.
To już jedenasty piłkarz, który tego lata podpisał kontrakt z ŁKS. Dyrektor sportowy klubu Tomasz Kłos zdradza, że nie ostatni. - Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego dołączy do nas jeszcze dwóch zawodników - mówi.
Jednocześnie potwierdza, że jednym z nich będzie Krzysztof Mączyński. Pomocnik Wisły Kraków zostanie wypożyczony do łódzkiego klubu i być może jeszcze w piątek będzie trenował z drużyną.
W sobotę ŁKS czeka generalna próba przed startem ligi. O godz. 11 w Bełchatowie z GKS rozpocznie się ostatni mecz sparingowy tego lata.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
