Prokuratura i policja wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku, do jakiego doszło w poniedziałek po południu w Kaletach w powiecie tarnogórskim.
Na ulicy Koszęcińskiej zginął poruszający się na elektrycznym wózku inwalidzkim
42-letni mieszkaniec tego miasta.
- Mężczyzna wracał do domu, kiedy na ulicy zaczął wyprzedzać go samochód dostawczy marki Mercedes. Podczas tego manewru na dachu samochodu odpięła się drabina i spadła wprost na przejeżdżającego obok wózkiem mężczyznę - relacjonuje policja.
42-letni mieszkaniec Kalet, uderzony spadającą drabiną, doznał ciężkich obrażeń ciała. Lekarzom nie udało się uratować niepełnosprawnego mężczyzny. Na miejsce zdarzenia oprócz policjantów, przyjechał też prokurator z Tarnowskich Gór.
Śledczy sprawdzą w pierwszej kolejności to, czy drabina była prawidłowo zamocowana na samochodzie.
Kierowca mercedesa nie został aresztowany. Wiadomo, że nie był pijany, gdy prowadził.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?