- Tuż po godzinie 7 jechałem do pracy w Łodzi busem prywatnej firmy - opowiada pan Tomasz. - Już w Pabianicach z trudem znalazłem wolne miejsce. Później było coraz ciaśniej. Na drodze wylotowej z Ksawero-wa busa zatrzymali inspektorzy. Jeden z nich poprosił wszystkich stojących, a było to aż dziesięć osób, o opuszczenie pojazdu.
- Podróżowanie na stojąco pojazdem, w którym nie ma miejsc do tego przeznaczonych, stwarza ogromne zagrożenie dla pasażerów - mówi Szymon Sidor, rzecznik Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Łodzi. - Wystarczy, że kierowca będzie musiał ostro zahamować, a pasażerowie nie- mający się czego przytrzymać, mogą wylecieć przez przednią szybę pojazdu. Może się również zdarzyć, że ktoś wpadnie na kierowcę, a ten, tracąc kontrolę nad autem, doprowadzi do wypadku - Sidor wylicza przykładowe skutki podróżowania busami na stojąco.
Tylko we wtorek w Ksawerowie inspektorzy zatrzymali trzy busy, w których jechało zbyt wielu pasażerów. Ich kierowcy dostali mandaty w wysokości do 500 zł. Rekordzistą okazał się kierowca wiozący pana Tomasza, pozostali przewozili o siedem i trzech pasażerów za dużo.
- Przewoźnicy zawsze chętnie biorą dodatkowych pasażerów w godzinach szczytu, bo najbardziej liczy się dla nich zarobek - mówi rzecznik WITD. - Podróżni nie powinni nas winić za utrudnienia, sami muszą wiedzieć, czym grozi łamanie przepisów i nie wsiadać do zapełnionych pojazdów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?