Mieszkańcy są zachwyceni.
- Gdy przyszłam tu pierwszy raz po remoncie to się popłakałam. Tak bardzo poprawiły się warunki - powiedziała 80-letnia Marianna Budzisz, która na Księżym Młynie mieszka od 1945 roku.
- Do tej pory w mieszkaniach była wilgoć, mieliśmy piec kaflowy i toaletę pod schodami. Mniej zaradni mieli wychodki na podwórku - dodał jej sąsiad, który mieszka na Księżym Młynie od 17 lat.
Remont trwał rok i kosztował 2,5 mln zł za budynek. Ściany zostały oczyszczone, a okna i drzwi wymienione. Wymienione zostały także kafelki ale zachowano ich pierwotny wzór.
Mieszkańcy, którzy powrócą do odnowionych budynków, będą musieli zapłacić wyższy czynsz: 8,44 zł za mwk.
To dopiero początek prac rewitalizacyjnych na Księżym Młynie. Do tej pory wydano 10 mln zł z budżetu miasta i 600 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Do rewitalizacji przygotowywany jest kolejny budynek. Wkrótce do budynków ma być podłączona sieć ciepłownicza. Pojawi się także nowe oświetlenie uliczne oraz nowe ławki i stojaki na rowery.
W marcu rozpocznie się karczowanie zieleni za boiskiem szkoły na Księżym Młynie. Później wzdłuż dawnej bocznicy kolejowej posadzone zostaną szpalery głogów.
W tym roku miasto planuje przeznaczyć na te prace 2,5 mln zł. Chce też wystąpić o 60 mln zł środków unijnych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?