Jeszcze kilka lat temu była to ruina z zawalonych dachem i schodami oraz rozebranym skrzydłem. Dzisiaj jest to przeszłość. Dawna siedziba Edwarda Hentschela, który po drugiej stronie ulicy miał fabrykę, od dwóch lat stopniowo odzyskuje dawną świetność. Do zakończenia przedsięwzięcia zostały m.in. prace na dachu i roboty wykończeniowe w środku.
Odtwarzamy, na wzór zabytkowy, stolarkę okienną i drzwiową, schody i elementy sztukaterii wewnątrz budynku – mówi Tomasz Piotrowski, prezes Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej, do której należy obiekt.
Z uwagi na ogrom zniszczeń w budynku niewiele się zachowało: m.in. ozdobne detale elewacji, zewnętrzne kraty okienne, fragmenty sztukaterii i oryginalne płytki podłogowe.
- Do dokończenia inwestycji zostało nam w głównym budynku obudowanie poddasza, ułożenie poszycia dachowego, dokończenie elewacji i typowo wykończeniowe prace, jak malowanie czy układanie parkietu i płytek – informuje Katarzyna Janiak, kierownik Centrum Inwestycji Kubaturowych ŁSI.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?