Człowiek-motyl to łódzki artysta Paweł Hajncel. W tym roku na procesji Bożego Ciała wystąpił w ochronnym stroju chemika z tablicą „Uwaga substancja drażniąca” oraz sprzętem do odkażania. Obok niego podążał człowiek przebrany za arabskiego szejka w okularkach z trupimi czaszkami, który w ramach przekąski konsumował opłatki w kształcie hostii.
Człowiek-motyl wyjaśnił, że happening ma przypomnieć, że ulica to przestrzeń wszystkich mieszkańców miasta, a katolicy zawłaszczają ją jako miejsce kultu.
Przy ul. Czerwonej artysta symulował odkażanie terenu. Jeden z katolików, uczestniczących w procesji zaatakował fotografa i Piotra Hajncla gazem łzawiącym.
Funkcjonariusze policji zatrzymali napastnika.
Paweł Hajncel, artysta znany z antykościelnych happeningów, szczególnie upodobał sobie procesje Bożego Ciała. Trzy lata temu wystąpił na procesji w różowym kostiumie motyla, był też białym niedźwiedziem, seksowną pielęgniarką oraz księdzem domagającym się udzielania sakramentów za darmo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?