W potężnej, angażującej emocjonalnie partii Hermana prezentował się Krzysztof Bednarek. Świetna forma! Furorę zrobił, występując wcześniej w Tel Awiwie (przedstawienie jest koprodukcją z The Israeli Opera Tel-Aviv-Yafa i Operą Narodową w Warszawie). Wyśmienity tenor potrafi wykorzystać każdą nutę, by elektryzować widownię historią człowieka, który kocha i pragnie miłości, ale jeszcze większą namiętność budzi w nim hazard, tajemnica trzech kart skrywana przez starą Hrabinę. Wykreowała ją Małgorzata Walewska. Dała swej bohaterce charakter i postać, która w libretcie określana jest jako „moskiewska Wenus”. Walory jej mezzosopranu, zarówno w sytuacjach decydujących o przebiegu zdarzeń, jak i popisowej tzw. arii francuskiej, oraz aktorska klasa doskonale służyły atmosferze tego wysokiej próby psychothrillera.
Głosem mocnym, o pięknej barwie, a także aktorską subtelnością jako zakochana w Hermanie Liza, podopieczna Hrabiny, podbiła widownię wspaniała Lada Biriucov.
W tej inscenizacji prezentuje się wielu gości. Z dostojeństwem godnym pozycji księcia Jeleńskiego, narzeczonego Lizy, przedstawił Adam Szerszeń. Z satysfakcją po latach nieobecności w Teatrze Wielkim widownia powitała Zbigniewa Maciasa (bardzo udana kreacja Hrabiego Tomskiego). Wśród nielicznych w obsadzie artystów łódzkiej opery popisała się m.in. Agnieszka Makówka jako Polina, by za chwilę towarzyszyć Patrycji Krzeszowskiej w świetnie zaśpiewanym i zabawnym sielankowym obrazku. Brawo chór, nie mogło się obyć bez baletu, a orkiestra potwierdziła, że wie jaki smak i dramaturgię ma muzyka „Damy pikowej”. Dyrygował maestro Kazimierz Kord. Zwalniając tempo, mocno trzymał się własnej wizji interpretacyjnej.
W środę orkiestrę poprowadzi Tadeusz Kozłowski, który sprawował kierownictwo muzyczne nad przygotowaniem premiery. Kolejna „Dama pikowa” – z ciekawą scenografią Borisa Kudliczki i mistrzowską grą świateł Felice Ross – zapowiadana jest dopiero na kwiecień.
Kolejna nowość – prapremiera „Kochanków z klasztoru Valdemosa” Marty Ptaszyńskiej, opery o Chopinie i George Sand specjalnie napisanej dla łódzkiej sceny zaplanowana jest w grudniu, a Premiera z „Expressem” będzie w drugi dzień Bożego Narodzenia. W marcu „Zamek Sinobrodego” Bartoka w jednym wieczorze z „Dydoną i Eneaszem” Purcella, a na Spotkania Baletowe Ewa Wycichowska przygotuje autorski spektakl. Szczególnym wydarzeniem aż sześciotygodniowej przyszłorocznej edycji święta tańca będzie występ baletu La Scali.
Ten sezon jest ostatnim pełnym w Teatrze Wielkim, bo w grudniu 2011 roku zacznie się roczny remont, a zespół czeka wędrowne życie.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?