Pod wiaduktem na ul. Rzgowskiej powstało głębokie rozlewisko. Woda na prawie godzinę zatrzymała samochody osobowe i autobusy. Przejeżdżały przez nią tylko duże ciężarówki.
– Czekam, aż przestanie padać – mówi kierowca czerwonego forda. – Mam nadzieję, że wtedy woda szybko spłynie do studzienek.
– Stoimy już ponad godzinę – mówił pasażer unieruchomionego wśród innych samochodów autobusu linii 75.
Ul. Rzgowską nie kursowały także tramwaje, ponieważ deszcz zalał torowisko. Około 1,5 godziny stały składy linii 6, 15 i 16. Z powodu ulewy tramwaje nie jeździły także ul. Dąbrowskiego. Na trasie linii 2 i 4 największe rozlewiska były na odcinku między ul. Rzgowską a ul. Kilińskiego. Woda stała także m.in. na ulicach Tuszyńskiej, Tatrzańskiej, Kosynierów Gdyńskich, Broniewskiego, Kilińskiego, Paderewskiego i Karpackiej, Zapolskiej.
Wichura, która pojawiła się wraz z opadami, połamała ok. 20 drzew. Trzy spadły na samochody osobowe. Ok. 30 razy strażacy wyjeżdżali do usuwania odłamanych konarów oraz wypompowywania wody.
Tymczasem w niektórych rejonach miasta nie spadła ani kropla deszczu. Gdy zadzwoniliśmy do stacji meteo na Lublinku, żeby dowiedzieć się, ile wody spadło na Łódź, powiedziano nam, że tam w ogóle nie padało.
Po kostki w wodzie brodzili w piątek klienci i kupcy w hali na Górniaku, bo w trakcie ulewy deszczówka w kilkunastu miejscach przeciekała przez remontowany dach. Sprzedawcy w pośpiechu chowali towar przed wodą.
– Mam biżuterię i drogie zegarki. Wszystko musiałam pozabierać, a regały poprzestawiać, bo woda leje się z sufitu – mówiła Danuta Leśniak, właścicielka boksu od strony ul. Piotrkowskiej.
– Ubrania na manekinach są mokre, a woda wlewa mi się do sklepu – żaliła się ekspedientka z butiku z odzieżą.
Sprzedawcy sprzątali zalane podłogi, a klienci wielkim susami pokonywali rozlewiska. Na jednych i drugich ciurkiem z dachu lała się woda.
Wiaderka na deszczówkę ustawili też pracownicy sklepu z odzieżą w markecie przy al. Jana Pawła II. Widocznie i tam dach nie wytrzymał ulewy.
W piątek wieczorem ulewa przeszła też nad częścią Bałut.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?