Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trujące kadmem i ołowiem kubki trafiły do sklepów na Pomorzu

Ewelina Oleksy
Kilkadziesiąt tysięcy kubków, z których picie kawy grozi zatruciem, trafiło na półki sklepów w całej Polsce. Sanepid wadliwe partie znalazł m.in. w sieci hipermarketów Carrefour. Trwa wycofywanie bubli z rynku.

- Trafiły także na Pomorze. Do wszystkich dystrybutorów i danych sieci handlowych rozesłaliśmy powiadomienia, by towar wycofywali - informuje Andrzej Jagodziński, wicedyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.

Inspektorzy wykryli, że na brzegach zakwestionowanych kubków znajduje się nadmierna ilość ołowiu i kadmu. Podczas picia z takiego naczynia szkodliwe metale ciężkie dostają się do organizmu.

- Nie można mówić o tym, by jednorazowe użycie spowodowało zatrucie - uspokaja Andrzej Wojtyna, główny inspektor sanitarny i jednocześnie apeluje, by na wszelki wypadek kubka nie używać wcale albo od razu wyrzucić. - Jeżeli ktoś chce otrzymać zwrot pieniędzy, importer zobowiązał się, że odda je wszystkim takim klientom.

Firma Florentyna, która sprowadziła towar do kraju, poinformowała, że odbiera go ze sklepów.

Oświadczenie w tej sprawie wydał też Carrefour - zapewnia w nim, że wszystkie wadliwe partie ze sklepów już zniknęły, a klienci, którzy kubek kupili, mogą towar zwrócić, nawet gdy nie posiadają paragonu.

Kubki są białe. Widnieje na nich filiżanka z kawą i napis "Capuccino".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trujące kadmem i ołowiem kubki trafiły do sklepów na Pomorzu - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto