WKS Wieluń zdobył bramkę w 20 minucie spotkania. Gospodarze nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia. Sędzia po faulu na Łukaszu Staroniu podyktował rzut karny. Chwilę później był już remis.
Za faul na Staroniu czerwoną kartkę zobaczył Marcin Adamczyk. WKS Wieluń od 23 minuty grali osłabieniu. Przewagę na boisku wykorzystali ełkaesiacy i w 37 minucie podwyższyli wynik. Zdobywcą drugiego gola w Wieluniu dla ŁKS był Łukasz Staroń. ŁKS w Wieluniu prowadził w pierwszej połowie.
Choć WKS miał na boisku dziesięciu zawodników zdołał po rzucie rożnym wyrównać wynik spotkania. Ełkaesiacy zamiast wykorzystać przewagę i atakować starali się obronić korzystny dla siebie wynik. Zemściła się ta postawa drużyny ŁKS i kilka minut później - w 85 minucie - WKS wyszedł na prowadzenie.
Przez ostatnie minuty meczu WKS grał na czas. Dodatkowo Aleksander Ślęzak za uderzenie przeciwnika, który wcześniej przewrócił go wślizgiem, zostaje ukarany drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną.
Spotkanie ŁKS z WKS w Wieluniu to pierwszy mecz ełkaesiaków na wyjeździe od początku rozgrywek 3. ligi.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?