Badania prowadzono w klinice neurologii szpitala im. Barlickiego w Łodzi. O sukcesie łódzkich neurologów i nowej metodzie leczenia stwardnienia rozsianego napisało najbardziej znaczące na świecie branżowe czasopismo: "JAMA Neurology". O odkryciu i nowej terapii łódzkich neurologów podał także "Reuters Health".
Profesor Krzysztof Selmaj, kierownik kliniki neurologii w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi wyjaśnia: - Metoda leczenia polega na przyklejaniu plasterków, nasączonych peptydami mielinowymi. Na początku pacjenci zmieniali plastry co tydzień, później co miesiąc. Terapia sprawia, że białka w mózgu stają się bardziej odporne na zniszczenie. Stwardnienie rozsiane jest bowiem ciężką chorobą autoimmunologiczną, co oznacza, że układ odpornościowy zwalcza własne komórki organizmu.
Badania kliniczne przeprowadzono na grupie 30 pacjentów. 20 naklejono na skórę plaster z trzema białkami mieliny, a pozostałym z placebo. Wyniki pokazały, że w mózgach pacjentów, u których zastosowano plasterki z białkami mielinowymi, doszło do zmniejszenia liczby zmian chorobowych.
Profesor Krzysztof Selmaj podkreśla, że najważniejsze jest to, że u chorych nie pojawiły się żadne skutki uboczne, w przeciwieństwie do innych nowych leków, stosowanych w terapii stwardnienia rozsianego.
Amerykańscy naukowcy ocenili terapię, opracowaną przez łódzkich naukowców, jako superprecyzyjną interwencję immunologiczną.
Łódzcy neurolodzy nadal będą prowadzić badania. - Zakończyliśmy etap kliniczny, który potwierdził skuteczność terapii. Teraz czekają nas dalsze badania. Staramy się o granty - tłumaczy profesor Krzysztof Selmaj.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?