8-letnia Gabrysia od 6 lat ma orzeczenie o niepełnosprawności. Zarówno ona jak i jej opiekun nie muszą kasować biletów. Gdy jednak pani Beata okazała takie zaświadczenie kontrolerowi to nie zrobiło na nim żadnego wrażenia.
- Nie dość, że niesłusznie wystawił nam mandat, to jeszcze wystraszył krzykiem córkę. Ma autyzm, więc jest wrażliwym dzieckiem - opowiada pani Beata, mama niepełnosprawnej Gabrysi.
Kontroler wystawił mandat, a gdy kobieta odmówiła jego przyjęcia zaczął na nią krzyczeć i straszyć wyższą karą w sądzie.
MPK uważa jednak, że nie ma podstaw do tego, by karać kontrolera. - Rozmawialiśmy ze świadkiem, który twierdzi, że kontroler biletów był stanowczy wobec pani Grzybowskiej, ale kulturalny. Stwierdził on, że pasażerka nie posiada dokumentu właściwego do bezpłatnego przejazdu komunikacją miejską - wyjaśnia Agnieszka Hamankiewicz z biura obsługi spółki w MPK.
Zdaniem MPK zaświadczenie o niepełnosprawności dziecka nie uprawnia do bezpłatnej jazdy.
Czytaj więcej: Kontrolerzy MPK wlepiają mandaty niepełnosprawnym dzieciom
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?