„Uratuj z nami życie” 26 czerwca w Łodzi. Kto się zjawił?
Justyna Piera, opiekunka 5-letniej Loli, wspominała w sobotę, że ukochana towarzyszka trafiła do niej ze schroniska w wigilię – może także stąd wynika jej ciepły charakter. Lola nie protestowała przy zabiegu oddawania krwi, choć był to jej debiut w „Uratuj z nami życie”.
W przedwakacyjnej edycji „Uratuj z nami życie” wzięła też para kocich weteranów krwiodawstwa – Klara i Cezar.
Miejsce sobotniej edycji "Uratuj z nami życie" to Przychodnia Weterynaryjna Cztery Łapy przy ul. Adamieckiego 1 w Łodzi. Organizatorzy wyliczali w południe, że dzień powinien zamknąć się uczestnictwem w przedwakacyjnej edycji ok. 25 psów i sześciu kotów. Następna – czyli już 18. w Czterech Łapach – planowana jest po sezonie urlopowym.
Krwiodawstwo dla zwierząt. W jakich sytuacjach?
Zwierzęta wymagają przetoczenia krwi m.in. w poważnych chorobach (np. nowotworowych), po wypadkach komunikacyjnych i podczas skomplikowanych operacji.
Psy i koty – ewentualni krwiodawcy – mają pewne kryteria do spełnienia (związane z bezpieczeństwem ich zdrowia).
Np. zgłaszany do akcji kot – w wieku od roku do siedmiu lat – powinien ważyć powyżej cztery kilogramy, być regularnie odrobaczany i szczepiony. Kot krwiodawca reprezentuje typ niewychodzący z domu. Te wychodzące (ze względów bezpieczeństwa) banku krwi dla ratowania pechowców ze swojego gatunku nie zasilają.
Natomiast pies zgłaszany do akcji – w wieku od roku do ośmiu lat – m.in. powinien ważyć co najmniej 25 kilogramów. W tym przypadku także obowiązuje wymóg regularnych szczepień oraz odrobaczania. Psa nie da się ciągle trzymać w domu, ale organizatorzy „Uratuj z nami życie” zaprosili do zasilania banku krwi pupili zabezpieczonych przed pchłami i kleszczami.
Dla bohatera (i jego opiekuna) poza dumą, wśród plusów wynikających z udziału w akcji jest zestaw ważnych badań krwiodawcy, przekazywany przez przychodnię.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?