- Pani prezydent weźmie pod uwagę stanowisko radnych - mówił Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. - Jeśli do września nic nowego się nie wydarzy, podejmiemy próbę likwidacji tej spółki.
Spółki bronili radni PiS. Bożenna Jędrzejczak pytała, dlaczego w debacie nie uczestniczą pozostali jej udziałowcy. Usłyszała od radnego Walaska, że nie ma takiej potrzeby. Marek Michalik chciał wiedzieć, czy likwidacja spółki to definitywny koniec festiwalu Camerimage w Łodzi. Walasek odpowiedział, że to zależy od jego twórcy Marka Żydowicza.
Stanowisko radnych o niczym nie przesądza, bo żeby spółkę zlikwidować, trzeba mieć zgodę wszystkich udziałowców, czyli Fundacji Tumult i Fundacji Sztuki Świata. Marek Żydowicz, prezes spółki CŁC, w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim zapowiedział, że fundacje się na to nie zgodzą. Zaproponował, by miasto umorzyło swoje udziały, a fundacja wybuduje Camerimage Łódź Center według projektu Franka Gehry'ego gdzie indziej.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
