Jawność rozprawy Marek Żydowicz uzasadniał ważnym interesem społecznym - dla Łodzi i jej mieszkańców. Prezydent Łodzi sprzeciwiła się jawności rozprawy argumentując tym, że gdy składała wyjaśnienia składała rozprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami.
Sędzia Dariusz Spała zaznaczył, że obie strony wystąpiły z prywatnymi aktami oskarżenia, co oznacza, że rozprawa byłaby jawna tylko wtedy, gdyby obie strony na to się zgodziły.
Marek Żydowicz zapytany, czy dopuszcza możliwość zawarcia ugody, odpowiedział, że wycofa z sądu akt oskarżenia pod warunkiem uzyskania przeprosin od prezydent Zdanowskiej na łamach gazety, w której go pomówiła.
Na razie jednak nic nie wskazuje na to, aby ugoda została zawarta, dlatego najpewniej sąd rozstrzygnie o tym, kto ma rację. Kolejna rozprawa została wyznaczona na 25 lutego.
Prezydent Zdanowska i Marek Żydowicz w sądzie. Sprawa o zniesławienie za zamkniętymi drzwiami
Ruszył proces sądowy między prezydent miasta a Markiem Żydowiczem
Źródło: Żydowicz: Będzie ugoda ze Zdanowską, gdy mnie przeprosi
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?