Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZUS w Łodzi kwestionuje zwolnienia lekarskie

A.Zboińska, P. Brzózka
Przed oblicze orzecznika można trafić w ramach wyrywkowej kontroli albo z donosu pracodawcy
Przed oblicze orzecznika można trafić w ramach wyrywkowej kontroli albo z donosu pracodawcy fot. Jakub Pokora
Chorujesz, ale tylko na papierze? Uważaj. ZUS coraz częściej kwestionuje zwolnienia i cofa wypłatę zasiłków.

Spokojnie spać nie mogą także lekarze, którzy często powtarzają błędy w zwolnieniach. Zakład może im zabrać możliwość wypisywania zwolnień.

Na kontrolę do lekarza ZUS można zostać wezwanym wyrywkowo, przypadkowo albo z donosu. Na przykład ze strony pracodawcy. Doświadczył tego pan Paweł z Łodzi (nazwisko do wiadomości redakcji), na którego poskarżyła się firma. Na komisji orzecznik zakwestionował jego zwolnienie i kazał wracać za biurko.

- Odchodziłem z pracy, byłemu szefowi przedstawiłem zwolnienie od neurologa, żeby nie męczyć się w czasie wypowiedzenia. Szybko dostałem wezwanie na komisję. Lekarz oświadczył mi, że bóle głowy i stany lękowe, na które się uskarżam, to stany subiektywne, a nie prawdziwe choroby, w związku z czym nie widzi on powodu, dla którego miałbym nie pracować. Musiałem go błagać, żeby odpuścił. Na szczęście chodziło tylko o 2 dni, więc się udało - opowiada mężczyzna.

Nie wszystkim się jednak udaje. Z najnowszych danych wynika, że w pierwszym półroczu 2010 aż 12 procent skontrolowanych zwolnień przez I Oddział ZUS w Łodzi zostało nieprawidłowo wystawionych. Orzecznicy uznali, że pacjent jest już zdrowy, mimo iż z dokumentu wynikało coś zupełnie innego.

- W wyniku tej kontroli cofnięto wypłatę zasiłków na kwotę około 125 tysięcy złotych - mówi Monika Kiełczyńska, rzecznik I Oddziału ZUS w Łodzi. Porównując dane z tego roku z analogicznym okresem w poprzednich latach, można powiedzieć, że jest lepiej niż w 2009 i 2007 r. (wówczas zakwestionowano po 15 proc. zwolnień) i gorzej niż w 2008 r. (11 proc.) ZUS zabiera też prawo do zasiłku chorobowego tym osobom, które są formalnie na zwolnieniu, a mimo to pracują lub w inny sposób niewłaściwie wykorzystują zwolnienie. Ze statystyki I Oddziału ZUS w Łodzi wynika, że takie praktyki stosowało aż 20 procent skontrolowanych "chorych". ZUS cofnął im wypłatę chorobowego, oszczędzając łącznie na zasiłkach ok. 270 tys. zł. To kwota dużo wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (wówczas było to 85 tys. zł.)

Praktyka pokazuje, że pracować na zwolnieniu można zarówno w swojej własnej firmie, jak konkurencyjnej. - Nie mam dowodów, ale poważnie wątpię w niektóre zwolnienia moich pracownic. Podejrzewam, że biorą chorobowe, a jednocześnie pracują na czarno w innej firmie. Tak niestety często dzieje się w naszej branży - mówił nam niedawno anonimowo szef jednej z większych w regionie firm odzieżowych.

Adam Ambrozik, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich, komentuje: - Podejrzewam, że skala problemu lewych zwolnień jest większa, niż wykazują to statystyki ZUS. Większość takich przypadków to zwolnienia krótkie, jeden, dwa tygodnie. Tymczasem ZUS zaczyna się interesować sprawą dopiero po 33 dniach . Dopiero wtedy Zakład przejmuje od pracodawców obowiązek wypłacania zasiłku - mówi Ambrozik.

Ekspert dodaje, że lewe zwolnienia najczęściej wystawiane są z dwóch powodów. - Zdecydowanie więcej jest ich w sezonie letnim, co pozwala sądzić, że wielu pracownikom zwolnienia zastępują, albo wydłużają urlop. Drugi przypadek, to zwolnienia, które biorą pracownicy, którzy mają dostać wypowiedzenie. Dzieje się tak w dużych firmach, gdzie działają związkowcy, którzy mogą ostrzec o planowanym zwolnieniu z pracy. A osobie na chorobowym nie można wręczyć wypowiedzenia - dodaje Ambrozik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto