- Daj dwa złote! - zaczepiała spacerowiczów szczupła, najbardziej pobudzona z grupy żuli, blondynka w okularach. Pijana w sztok kobieta siedziała na środku ławki w towarzystwie dwóch "dżentelmenów". Panowie byli zmęczeni nie tylko upałem, ale ilością wypitego alkoholu i nie bardzo aktywni. Trzeci kompan spał wygodnie na drugiej ławce, "za plecami" wcześniej wspomnianej "trójki".
- Fajny masz rower, daj się przejechać - kontynuowała swój pijacki monolog blondynka.
Tuż obok grupy żuli przejechał patrol straży miejskiej na sygnale. Na dźwięk sygnału radiowozu pijaczka jeszcze mocniej się pobudziła - rzuciła kilka wulgaryzmów i odgrażała się pięścią. Patrol funkcjonariuszy pojechał dalej.
Przypominamy, że na początku czerwca doszło do przepychanki między żulami i strażnikami miejskimi u zbiegu ul. Piotrkowskiej i ul. Struga. Ekipa pijaków zaatakowała funkcjonariuszy. Interweniowało kilka radiowozów. Ostatecznie obezwładniono jednego napastnika. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Do sądu został skierowany wniosek o ukaranie jego kompana.
Po incydencie we wspomnianym narożniku zapanował spokój. Przegoniona grupa błąkała się od "bramy" do "bramy". Szwędali się w rejonie pasażu Schillera i Biedronki przy ul. Tuwima. W ostatnich dniach wrócili na deptak.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?