Wyjechał z przyczepką
Do kradzieży doszło przed godz. 1. Wówczas przed ogrodzeniem jednostki zaparkował ciemny chrysler. Z wnętrza przejazdu wyszedł mężczyzna, który przeciął łańcuch i kłódkę, otworzył bramę i wjechał na teren strażaków. Po przymocowaniu przyczepy do samochodu chrysler odjechał...
Ze zdjęć monitoringu wynika, że złodziej kierował się w kierunku Aleksandrowa Łódzkiego, nie wjechał jednak na jego teren. Kierowca musiał skręcić w jedną z pobocznych dróg.
Kradzież nagrał monitoring
Ustaleniem sprawcy i odzyskaniem strażniczej przyczepki zajęli się policjanci. Funkcjonariuszom udało się odczytać numer rejestracyjny chryslera.
Przyczepa, na którą połasił się rabuś, służyła strażakom do przewożenia sprzętu. Była też cenna dla dziecięcej drużyny pożarniczej -działającej pod egidą jednostki. Wożono w niej na pokazy wóz gaśniczy dla maluchów.
- Ktokolwiek ma informację na temat kradzieży a także skradzionej przyczepy proszony jest o pomoc - mówi Emilia Karpicka -Jadczak- Numer rejestracyjny przyczepki to: EL 981WY.
Kradzież na terenie OSP Wiskitno
Przypominamy, że to już drugi złodziejski atak na łódzkich strażaków w tym roku. W styczniu rabusie włamali się na teren OSP Wiskitno i ukradli sprzęt ratujący życie o łącznej wartości ok. 70 tys. zł - mi.in węże hydrauliczne, pilarki do drzewa, stali i betonu, przenośny zestaw oświetleniowy. Część sprzętu została zakupiona z BO i była nowiutka.
Złodzieja nie zatrzymano do dziś. Strażacy natomiast zostali wyposażeni w nowy sprzęt przez miasto.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?