18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zlikwidują spółkę Camerimage. Prezes Żydowicz straci posadę?

Monika Pawlak
Choć pensje są naliczane, to nie trafiają na konto
Choć pensje są naliczane, to nie trafiają na konto fot. Krzysztof Szymczak
Na środowej sesji radni będą dyskutować nad projektem zlikwidowania spółki Camerimage Łódź Center. Pod pomysłem podpisało siedmiu radnych Platformy Obywatelskiej. Ale stanowisko radnych to tylko forma wyrażenia swojej opinii i zasygnalizowania prezydentowi miasta woli rady w tej sprawie. Bo projekt uchwały o ewentualnej likwidacji spółki musi przygotować właśnie prezydent.

Spółka Camerimage Łódź Center została powołana przed dwoma lata, miała realizować budowę centrum kongresowo-festiwalowego Camerimage Łódź Center według projektu Franka Gehry'ego. Udziałowcami spółki jest miasto Łódź, które ma 49,58 proc. udziałów, pozostałymi dzielą się Fundacja Tumult i Fundacja Sztuki Świata. Realizacja centrum festiwalowego od ubiegłego roku stoi pod znakiem zapytania, a radni już od stycznia tego roku wypytywali miejskich urzędników o finanse kierowanej przez prezesa Marka Żydowicza spółki i dalsze jej losy.

Z informacji, jakie radni uzyskali od Agnieszki Graszki, dyrektora wydziału gospodarowania majątkiem magistratu, wynika, że spółka CŁC ma straty - 810 tys. zł za rok 2010, nie prowadzi żadnej działalności, bo nie ma pieniędzy, za to generuje koszty. Wynagrodzenie prezesa wynosi 17,5 tys. brutto miesięcznie, a każdy z trzech członków rady nadzorczej dostaje po 3,4 tys. zł brutto. Graszka zaznaczyła jednak, że wynagrodzenia nie są wypłacane, bo firma nie ma pieniędzy.

Już w styczniu radni, m.in. z komisji finansów, zaczęli mówić, że dalsze funkcjonowanie spółki nie ma sensu, ale dopiero teraz powstał projekt stanowiska w tej sprawie. W uzasadnieniu autorzy napisali m.in., że "szczególnie bulwersujące moralnie, naganne i wątpliwe pod względem prawnym jest naliczanie bardzo wysokiego wynagrodzenia dla prezesa zarządu i członków rady nadzorczej za okres, w którym nie wykonują na rzecz spółki żadnej pracy".

- Przegłosujemy to stanowisko, kolejny ruch należy do pani prezydent, która powinna zdecydować o likwidacji CŁC - mówi nam jeden z radnych PO. - To rozsądne i uzasadnione ekonomicznie rozwiązanie.

Niedawno podczas spotkania zorganizowanego przez Marka Żydowicza, podczas którego dyskutowano o realizacji centrum według projektu Franka Gehry'ego, Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi, zadeklarował, że miasto zleci opracowanie biznesplanu przedsięwzięcia. To samo po powrocie z USA i spotkaniu z Gehrym mówiła Hanna Zdanowska. Jak to się ma do planów likwidacji spółki?

- Te dwie sprawy się nie wykluczają, miasto może zlecić biznesplan bez pośrednictwa spółki. Zwłaszcza że każde pieniądze, jakie miasto wpłaciłoby do spółki pójdą na spłaty długów, a nie na ten biznesplan - tłumaczy radny PO.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto