Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaklejane daty, niezgodne ceny

(MR)
Jeden z łódzkich hipermarketów sprzedawał jogurty z zaklejoną datą ważności.
Jeden z łódzkich hipermarketów sprzedawał jogurty z zaklejoną datą ważności.
W hipermarketach trzeba coraz dokładniej przyglądać się temu, co się kupuje. Lepiej też sprawdzać ceny na wywieszkach i na paragonie. - W jednym z hipermarketów na Widzewie kupiłem przecenione jogurty.

W hipermarketach trzeba coraz dokładniej przyglądać się temu, co się kupuje. Lepiej też sprawdzać ceny na wywieszkach i na paragonie.

- W jednym z hipermarketów na Widzewie kupiłem przecenione jogurty. Data ważności była zaklejona naklejkami ze starą i nową ceną. Nie wiem czy personel zrobił to przez nieuwagę. A może w ten sposób chciał pozbyć się przeterminowanego towaru - mówi klient.

- Wolno przeceniać artykuły spożywcze, ale wyłącznie przed upływem terminu lub daty ważności. Zaklejanie ich, a także przerabianie czy wymazywanie jest niedopuszczalne - mówi Małgorzata Gołębczyk z Inspekcji Handlowej w Łodzi.

Okazuje się, że zwracanie uwagi na daty ważności powinno stać się rutyną. Nie ma kontroli, inspekcji czy sanepidu, która nie wykryłaby przeterminowanej bądź nieświeżej żywności. Ostatnio inspektorzy wybrali się na zakupy do pięciu łódzkich hipermarketów. Tylko podczas tej kontroli wykryli 41 partii przeterminowanych artykułów spożywczych.

M. in. znaleźli salami sprzedawane 10 dni, a kiełbasę suchą krakowską i staromiejską 1-4 dni po terminie przydatności do spożycia. Z kolei data minimalnej trwałości barszczu czerwonego i czekolady minęła 2,5 miesiąca wcześniej, kawy 1,5 miesiąca, a musli owocowego od 7 do 18 dni wcześniej.

Trzeba także sprawdzać ceny podane na wywieszkach z tymi wydrukowanymi na paragonie. Nadal zdarza się, że się nie zgadzają. Potwierdza to także inspekcja handlowa. Jej inspektorzy w sumie kupili 130 artykułów. Ceny dwóch spośród nich wzbudziły zastrzeżenia. Paczka orzechów brazylisjkich kosztowała 10,59 zł, a w kasie inspektor zapłacił 11,99 zł. Natomiast na paczkę innego rodzaju orzechów wydał 14,99 zł, choć na wywieszce była podana cena 13,29 zł.

Na dodatek dwa hipermarkety sprzedawały papierosy po wyższych cenach - o 20 - 40 groszy - niż podano na opakowaniach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto