Restauracja jest czynna od 11 do 23, jednak możemy liczyć na wyrozumiałość obsługi, która nie wyprosi ostatniego klienta. Miła i ciepła (też dosłownie!) atmosfera sprzyjają wpadaniu do Rossiji, gdy aura nie zachęca do spacerów.

Lokal, mieszczący około 80 osób, podzielony jest na cztery sale: barową, kominkową, lustrzaną i Wacława. We wszystkich pomieszczeniach znajdują się przedmioty  kojarzące się z Rosją: samowary i matrioszki. Restaurację można wynająć na imprezę okolicznościową, można też zarezerwować stoliki lub jedną z sal. W części barowej napijemy się piwa (duże kosztuje 5, 50 zł), espresso (4,90 zł) czy cappucino (5,30zł). Wódka to koszt od 6 zł. Tutaj też można palić.

W Rossiji podawane są potrawy typowe dla kuchni naszych wschodnich sąsiadów: Rosji i Gruzji. Specjalnością szefa kuchni są bliny, czyli placki, podawane na ostro i jako desery, np z łososiem i kwaśną śmietaną (17 zł), czy z żurawinami i śmietaną na słodko (8 zł). Szczególnie polecane są też zupy: uha (6,90 zł), solianka (7,90 zł), czy szczi (6,90 zł). Czekając na posiłek możemy zamówić sobie tzw "czasoumilacza", czyli pajdę chleba z masłem czosnkowym (3 zł). Niezdecydowani w menu znajdą informacje, co danego dnia poleca szef kuchni oraz "szczęśliwą czwórkę".

Łódź nazywana jest miastem czterech kultur. Restauracji z kuchnią żydowską, polską i niemiecką jest na mapie miejscowych lokali wiele. Lokalu typowo rosyjskiego do tej pory jednak brakowało. Rossija jeszcze pracuje nad swoją opinią (i kartą dań), ale na pewno już wkrótce będzie miała swoich stałych gości - fanów.

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.