Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 listopada przed południem. Według świadków zdarzenia element, który runął był na tyle duży, że mógł poważnie zranić osoby, które znalazłyby się wówczas w pobliżu budynku.
Gruz zasypał chodnik i fragment jezdni, przez co ruch na Franciszkańskiej był utrudniony przez kilkadziesiąt minut. Wezwani na miejsce strażacy stwierdzili, że konstrukcja budynku nie została naruszona.
Powiatowy nadzór budowlany w Łodzi o zdarzeniu dowiedział się dopiero w czwartek, dwa dni po zdarzeniu. W związku z tym dopiero 5 listopada inspektorzy dokonali oględzin kamienicy.
– W czwartek przeprowadziliśmy czynności kontrolne. Budynek nie grozi zawaleniem, więc ewakuacja nie była potrzebna – mówi Bohdan Wielanek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Łodzi. – W piątek na miejscu ma pojawić się podnośnik, aby umożliwić sprawdzenie, czy inne elementy elewacji są obluzowane. Nawet jeśli wszystko będzie trzymało się stabilnie, zostanie założona stalowa siatka, zabezpieczająca przed ewentualnym obluzowaniem elementów elewacji.
Kamienica przy ul. Franciszkańskiej 10 jest wpisana do ewidencji zabytków.
Czytaj też:
Obrazy z muzeum i kamper. Zobacz nowe murale Fundacji Urban Forms [ZDJĘCIA]
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?