Po godz. 12 do poważnego wypadku doszło na ul. Sianokosy, na wysokości numeru 55. Jadący ulicą samochód osobowy uderzył nagle w przydrożne drzewo.
65-letnia kobieta kierowała fordem. Jechała ul. Sianokosy od ul. Okulickiego w kierunku ul. Szczecińskiej. Nagle zjechała na lewy pas (pod prąd), uderzając w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak potężna, że ford odbił się i wrócił na prawy pas, zatrzymując się na poboczu.
Kiedy strażacy przybyli na miejsce, zastali 65-latkę zakleszczoną w aucie. Wydostali ją z pojazdu. Była nieprzytomna, bez funkcji życiowych. Strażacy przystąpili do reanimacji, ale kobiety nie udało się uratować.
- Poszkodowana zmarła na skutek obrażeń wielonarządowych. Posiadała prawo jazdy. Policjanci pod nadzorem prokuratury Łódź Polesie będą wyjaśniać okoliczności tego wypadku. Poszukiwani są świadkowie tego zdarzenia. Prosimy, aby zgłaszali się do wydziału wykroczeń i przestępstw w ruchu drogowym na ul. Stokowską - asp. sztab. mówi Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.
Na miejscu działa 12 strażaków, policja i prokurator.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?