Około godz. 18 kierowca fiata seicento jechał ul. Rewolucji 1905 r. w kierunku ul. Uniwersyteckiej. W samym czasie ul. Kilińskiego w kierunku ul. Pomorskiej jechał mercedes. W drugim z wymienionych pojazdów podróżowala dwójka dzieci (w tym noworodek). U zbiegu ul. Kilińskiego i ul. Rewolucji 1905 r. kierowca fiata przejechał na czerwonym świetle! Pojazdy zderzyły sie z dużą siłą. Tuż po zdarzeniu sprawca wypadku wydostał się ze zniszczonej karoserii fiata i uciekł pieszo w kierunku ul. Pomorskiej. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni przewieźli dzieci do szpitala, natomiast - policjanci wypadku rozpoczeli poszukiwania kierowcy. Do tych ostatnich przyłączyli się świadkowie.
- Samochód miał sieradzkie numery rejestracyjne, a mężczyzna czarne spodnie i kurtkę, wbiegl do tej kamienicy - opowiada pan Rafał, który natknął się na wypadek w drodze powrotnej do domu.
Niestety we wskazanym budynku funkcjonariusze nie odnaleźli uciekiniera.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?